A A+ A++

@ssss_ceptyk
Szanowny Panie,
Na skutek zbiegu okoliczności pani kurator Garbriela Olszowska nie może osobiście skomentować Pańskiego wpisu, zatem poprosiła mnie, bym uczynił to w Jej imieniu. Zwykłem podpisywać się imieniem i nazwiskiem, panią kurator znam od wielu lat, proszę więc poniższych kilka zdań potraktować jako odpowiedź bohaterki wywiadu red. Anny Kolet-Iciek.

Po pierwsze zdziwienie, że “nie skleja się” Panu, by katoliczka wolała kościół zajmujący się kościołem, a nie polityką. Wydawać by się mogło, że wszyscy mamy nieco dość kościoła ingerującego w każdą sferę życia… i bardzo wiele na tym tracącego. Katolicyzm ma różne twarze, proszę spojrzeć w tę otwartą na świat oraz ludzi, życzliwą i pozbawioną nienawiści.

Po drugie również zdziwienie, że “nie skleja się Panu”, by polonistka (a polonistką z wykształcenia jest pani kurator – WR) interesowała się i poznawała historię świata oraz cywilizacji. Izrael to korzenie kultury europejskiej, więc człowiek ciekawy swoich korzeni powinien odwiedzić ten rejon.
Od siebie sugerowałbym choćby powierzchowny rzut okiem na prowadzoną przez panią kurator działalność fundacji “Czerwona kreska”, badającej wojenne losy nauczycielek i uczniów, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci żydowskich. Ot, tak dla kontekstu.

Proszę przyjąć życzenia spokojnych, rodzinnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia.

W imieniu pani kurator Gabrieli Olszowskiej,
Wojciech Rzehak

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak wyglądało Betlejem za czasów Jezusa?
Następny artykułPopularność przyniósł im prezydent. Teraz są w każdym domu