W 1999 roku utwór “Kroplą deszczu” nuciła cała Polska. Świat show-biznesu otworzył się przed młodym twórcą hitu, posypały się propozycje. Gabriel Fleszar czuł jednak, że wielka sława nie jest dla niego, a przeboje, które mają rozczulać nastolatki, to nie typ muzyki, w który chce inwestować czas. “Byłem zbyt skromny i pokorny, żeby stać się wielką gwiazdą mainstreamu. Żeby rozkręcić taką karierę, musisz po części być człowiekiem, który potrafi naprawdę ostro rozpychać się łokciami. Nie należałem do takich osób” – powiedział z kolei w rozmowie z “naTemat”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS