14 stycznia na hali MOSiR w Kętrzynie mieliśmy przyjemność obejrzeć niezwykle zaciętego pojedynku sportowego w ramach 1/32 Pucharu Polski w Futsalu. Drużyna Zalani Kętrzyn zmierzyła się z I-ligowym zespołem Bonito Helios Białystok i po dobrze zapowiadającej się pierwszej połowie gospodarze ulegli białostockiej drużynie.
Hala wypełniona była po brzegi kibicami i sympatykami Zalanych Kętrzyn, która miała możliwość obejrzeć bardzo dynamiczne akcje, widowiskowe zagrania i niezwykłe bramki. W pierwszej połowie to zawodnicy z Kętrzyna dominowali na boisku i częściej atakowali bramkę przeciwnika, co przełożyło się na zdobycie w 5 i 10 minucie spotkania bramki przez Marcina Swacha-Sock. Był moment na podwyższenie jeszcze wyniku przez Zalanych na 3:0 lecz piłka niechętnie chciała wpaść do siatki. W 18 minucie pierwszej połowy kontaktową bramkę zdobył Bartosz Gołaszewski.
Po zmianie stron białostocki zespół Bonito ruszył do kontry i od razu po rozpoczęciu drugiej połowy zdobyli wyrównującą bramkę, a na listę strzelców wpisał się Paweł Rudkowski. Pierwszoligowiec z Białegostoku nie zwalniał tępa i po chwili było 4:2 a kolejnymi strzelcami był Mateusz Prolejko oraz Jakub Kozłowski. Oburzenie kibiców wzrosło po nie uznaniu bramki Zalanym na 3:4 przez sędziego mimo, że piłka przekroczyła linię bramkową. Na ostatnie dwie minuty spotkania Zalani postanowili zagrać bez bramkarza i docisnęli białostocki zespół, co przełożyło się na kolejną stratę bramki – bramkę zdobył Aleksiei Wotkiewicz.
Pomimo porażki kętrzyński zespół pokazał bardzo wysoką klasę i daje ogromne nadzieje na kolejne futsalowe rozgrywki oraz sprawia, że w regionie jest coraz więcej zespołów, które chcą próbować swoich sił w futsalu.
Zalani Kętrzyn 2:5 (2:1) Bonito Helios Białystok
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS