A A+ A++

Grzegorz Ż., funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, zasiadł na ławie oskarżonych kieleckiego sądu. Według prokuratury – spowodował tragiczny wypadek pod Kielcami, w którym zginęły dwie osoby. Początkowo wersja organów ścigania była jednak zupełnie inna.

Stan cywilny? Kawaler. Zawód? Funkcjonariusz służby ochrony państwa. Miesięczny dochód? Około 5300 zł netto. Pochodzący z podkarpackiego Krosna 23-letni Grzegorz Ż. odpowiadał na standardowe pytania.

Ubrany w granatową marynarkę i białą koszulę słuchał we wtorek, jak prokurator Kamil Czyż oskarża go o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa, za co grozi do 8 lat więzienia. Proces zaczął się w Sądzie Rejonowym w Kielcach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​W Lillehammer bez zaskoczenia: Znamy skład kadry skoczków
Następny artykułNiezwykły prezent od dziadka. “Wyborcza” dla wnuków na pamiątkę. Wydanie specjalne