Microsoft na przestrzeni lat dodawał wiele ciekawych funkcji do systemu operacyjnego Windows. Które z nich lubiliśmy, ale niestety już dawno temu zostały wycofane?
Microsoft to jedna z największych korporacji technologicznych na świecie, a system operacyjny Windows jest najpopularniejszym tego typu rodzajem oprogramowania na świecie. Gigant z Redmond ma za sobą lepsze i gorsze czasy, które skutkowały mniej lub bardziej szalonymi pomysłami. W trakcie prawie 40-letniej historii Microsoft Windows, do systemu operacyjnego trafiało i znikało mnóstwo funkcji.
Tworząc tak popularne oprogramowanie nie da się zaspokoić potrzeb wszystkich użytkowników. Microsoft wielokrotnie wprowadzał funkcje, które dzieliły środowisko użytkowników Microsoft Windows oraz doprowadzały do wielu gorących debat.
Zobacz również:
W dzisiejszym materiale przypominamy jedne z najbardziej kontrowersyjnych funkcji, które na przestrzeni ostatnich lat trafiały do różnych wydań Microsoft Windows, a ostatecznie zostały przez firmę Microsoft wycofane.
Windows 10 – Oś czasu
Windows 10 – poprzednia wersja systemu operacyjnego nadal jest najpopularniejszym wydaniem Windowsa. System zadebiutował w 2015 roku i po raz pierwszy w historii rozwijany był jako SaaS – Software as a Service.
W Windows 10 zadebiutowała funkcja Oś czasu, która jest odpowiednikiem Time Machine z systemu macOS, ale do działania nie wyamga kopii zapasowej.
Timeline w zamyśle Microsoft pozwalał szybko i wygodnie umożliwić dostęp do ostatnio otwieranych aplikacji, dokumentów i stron internetowych. Niektórym użytkownikom nie przypadł on jednak do gustu, gdyż duplikował opcje z wielu programów. Mało użytkowników korzystało z osi czasu ponieważ wiele aplikacji, które ją obsługiwały, takich jak Word, Excel i Edge, miało wbudowane funkcje otwierania ostatnio otwieranych plików i stron internetowych.
Oś czasu została ostatecznie wycofana w 2021 roku i nie pojawiła się w Windows 11. Aktualnie mało użytkowników w ogóle pamięta o jej istnieniu.
Windows 10 – asystent głosowy Cortana
Debiut Windowsa 10 zbiegł się w czasie z gwałtownym rozwojem asystenta głosowego Microsoft Cortana.
Cortana spotkała się z dużą krytyką, ponieważ nie była tak dokładna jak Amazon Alexa, Asystent Google czy nawet Apple Siri podczas interpretowania poleceń głosowych. W połączeniu z brakiem integracji z aplikacjami firm trzecich (inne aplikacje nie mogły korzystać ze skrótów asystenta głosowego Cortany) rozwiązanie to szybko okazało się mało przydatne i problematyczne. Na dodatek Cortana zintegrowana z paskiem zadań dostępna była jedynie w wybranych krajach.
Większość użytkowników nie widziała potrzeby korzystania z asystenta głosowego w systemie Windows, ponieważ zwykle szybciej wykonać daną operację za pomocą myszy i klawiatury. Ze względu na niedociągnięcia Cortany, preinstalowanie jej w systemie Windows 10 sprawiło, że stała się ona jeszcze bardziej kontrowersyjna. Cortany nie można było również wyłączyć w Windows 10 Home. Pozostawała ona zawsze w trybie nasłuchu, co budziło obawy o prywatność.
Ostatecznie Microsoft zezwolił użytkownikom na wyłączenie Cortany i nie zachęcał już do korzystania z niej. Aktualnie Cortanę zastąpił Microsoft Copilot, który korzysta z technologii od Open AI i został ciepło przyjęty na rynku przez uzytkowników.
Windows 8 – kafelkowe menu
Windows 8 zapisał się w historii jako jeden z najgorszych systemów operacyjnych. Microsoft chciał na siłę zachęcić użytkowników do wykorzystywania dotyku w systemie operacyjnym. Problemem był fakt, że w 2012 roku mało który komputer posiadał ekran dotykowy.
Windows 8 po raz pierwszy w historii pozbył się klasycznego menu Start. Zmiana ta w połączeniu z interfejsem w stylu kafelkowym nie spodobała się użytkowników oraz mocno ograniczyła produktywność i efektywność pracy w Windows 8.
Przez Interfejs Metro większość użytkowników pominęło Windowsa 8 zostając przy sprawdzonym Windows 7 i przechodząc pózniej bezpośrednio na Windows 10.
Microsoft próbował ratować sytuację wydając Windows 8.1 w 2013 roku, ale zmiany w systemie nie były wystarczające, aby przekonać klientów. Finalnie Windows 8 został zastąpiony Windowsem 10 z klasycznym interfejsem użytkownika po zaledwie 3 latach od debiutu.
Windows 11 – personalizacja paska zadań
System operacyjny Windows 11 wprowadził zupełnie nowy interfejs użytkownika, który opiera się na nowym języku projektowania. Jego podstawą jest pasek zadań. Po raz pierwszy w historii Microsoft domyślnie go wyśrodkował. Wszystkie opcje znajdują się na środku ekranu podobnie jak w systemie macOS. Użytkownicy mogą szybko i wygodnie przełączyć pasek zadań w klasyczną wersję znaną z Windowsa 10, która jest wyśrodkowana do lewej strony ekranu.
Funkcją, której zabrakło jest możliwość zmiany rozmiaru paska zadań. Użytkownicy Windows 11 nie mogą skorzystać z funkcji zmniejszenia wysokości paska zadań, aby efektywniej wykorzystać dostępną przestrzeń roboczą ekranu.
Windows jak żywy organizm – stale się zmienia
System operacyjny Windows otrzymuje kilkadziesiąt aktualizacji miesięcznie, a Microsoft stale wprowadza mniejsze lub większe zmiany w obrębie poszczególnych elementów. Jak widać na powyższych przykładach niektóre zmiany były kontrowersyjne i nie spodobały się użytkownikom. Na szczęście gigant z Redmond uczy się na błędach i szybciej lub wolniej dostosowuje system operacyjny Windows do upodobań użytkowników, czego najlepszym przykładem jest debiut Windowsa 10 z klasycznym Menu Start po awangardowym Windowsie 8.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS