A A+ A++

WannaBuy właśnie pozyskał ponad 1 mln zł od funduszu bValue. Firma chce umożliwić pracownikom wybór odpowiadających im benefitów. Już teraz oferuje ponad 2 000 produktów w 16 kategoriach.

Pomysłodawcy WannaBuy zauważyli, że ponad 70 proc. benefitów, które pracodawcy przekazują pracownikom, pozostaje przez nich niewykorzystana. Powody mogą być bardzo różne, ale na pewno jednym z ważniejszych jest słabe dopasowanie świadczeń do potrzeb pracowników. Spółka chce więc umożliwić pracownikom wybór odpowiadających im benefitów. Już teraz oferuje ponad 2 tysiące produktów w 16 kategoriach.

Chcemy przebudować rynek benefitów i oddać pracownikom pieniądze, które do nich należą, jednocześnie pracując nad ich motywacją i satysfakcją. Wykorzystywanie zaledwie 27 proc. opłaconych przez firmy świadczeń pozapłacowych wydaje nam się totalnym nieporozumieniem. Wiemy, jak to zmienić – zapowiada Paweł Kornosz, Prezes Zarządu YesIndeed Sp. z o.o., właściciela WannaBuy. – Niewykorzystane środki z punktu widzenia pracowników przepadają, nie spełniają też pokładanych przez pracodawców nadziei. Jedynym wygranym są oferenci systemów. My postanowiliśmy przede wszystkim zadbać o satysfakcję i motywację pracodawców oraz pracowników – dodaje Kornosz.

Marzenie pracodawców, satysfakcja pracowników

Twórcy WannaBuy podkreślają, że nie są zwykłą kafeterią z większą liczbą dostępnych benefitów. Nie na tym polu chcą walczyć o pozycję lidera. Spółka pracuje nad rozwiązaniem autonomicznej, samouczącej się grywalizacji opartej o sztuczną inteligencję.

Sednem naszej propozycji jest nie tylko większa satysfakcja pracowników. Właściwym sensem jest dostarczenie pracodawcom narzędzia do realizacji biznesowych celów, a działom HR oraz kadr narzędzia #HRTech do zwiększania motywacji i zaangażowania pracowników – wyjaśnia Kornosz.

Spółka ma już za sobą wdrożenia u takich klientów jak Aegon, Nationale Nederlanden czy Mokate, a jej działaniami objętych jest blisko 17 000 użytkowników i to mimo tego, że dział sprzedaży utworzony został dopiero w październiku 2019 roku.

Fot. Zespol Yesindeed, od lewej – Izabela Nasiłowska-Włodarek,

Paweł Kornosz, Anna Voit, Piotr Maciejewski

Perspektywy przed WannaBuy

Pozyskane od bValue fundusze zostaną przeznaczone przede wszystkim na rozwój produktu, w szczególności rozwój modułu grywalizacji, w taki sposób, by pracownicy zaangażowani w grywalizację, jednocześnie realizowali cele spółki.

Technologia będzie oparta o sztuczną inteligencję oraz data mining, dzięki czemu grywalizacja będzie automatycznie dopasowana do poszczególnych użytkowników – zapowiada Kornosz.

Atutem WannaBuy jest doświadczony i zmotywowany zespół, który ma możliwości i ambicje odnieść sukces również poza granicami Polski. Przekonała nas dotychczasowa trakcja i umiejętność zdobywania klientów oraz wartość rynku pozapłacowych świadczeń, która w tym roku przebiję kwotę 13 mld zł, czyli będzie niewiele mniejsza niż rynek ubezpieczeń komunikacyjnych w Polsce – podkreśla Leszek Orłowski, dyrektor inwestycyjny bValue.

Rynek pracownika, walka o talenty i ich utrzymanie a także zmiany pokoleniowe powodują konieczność korzystania z nowych narzędzi w obszarze HR-tech. Żeby pozyskać i utrzymać dobrych i zmotywowanych pracowników nowoczesne organizację są zmuszone szukać nowych rozwiązań, które według nas dostarcza właśnie WannaBuy – podkreśla Maciej Balsewicz, CEO, funduszu bValue.

Dotychczasowa działalność spółki finansowana była z Programów Aktywizacji Sprzedaży prowadzonych w zakresie spółki YesIndeed, która świadczy swoje usługi m.in. dla Danone, Coca Cola Hellenic, Uniqa, Nationale Nederlanden czy Toyota Bank. Twórcy WannaBuy byli wcześniej zaangażowani m.in. w startup Purella, producenta żywności pod marką BeRaw (powiązaną z Ewą Chodakowską). Pełnili także wysokie funkcje menadżerskie w PLL LOT, Pepsi i innych strukturach korporacyjnych. Paweł Kornosz jest również zaangażowany w projekt Panek Carsharing oraz Panek rent a car jako Członek Rady Nadzorczej.

Fundusz bValue był pierwszym wyborem twórców przedsięwzięcia.

Mamy bardzo dobre doświadczenia z Purella. bValue to fundusz, który oprócz pieniędzy dostarcza ponadprzeciętną wartość i dostęp do sieci kontaktów, a ponadto autentycznie się angażuje, wspierając nas w tworzeniu struktur i procesów, które umożliwiają skalowanie spółki – podkreśla Kornosz.

bValue to jeden z funduszy early stage VC w Polsce, zarządzający środkami o wartości blisko 25 mln euro. Fundusz koncertuje się na branżach b2b SaaS, ecommerce, FinTech oraz Cybersecurity. Najczęstszy rozmiar inwestycji to od 200 tys. do 800 tys. euro dla spółek w regionie CEE. bValue kładzie duży nacisk na szybkie skalowanie działalności firm oraz skuteczne wykorzystanie szerokiej sieci kontaktów zarówno inwestorskich jak i branżowych w ramach bValue ekosystem.

Inwestycja w YesIndeed została zrealizowana z funduszu w ramach programu Bridge Alfa realizowanego z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiewielkie wahania złotego, nowy sondaż może dalej osłabiać funta  
Następny artykułHarmonogram ogłaszania konkursów w 2020 roku