10.02.2021r. 08:28
Stowarzyszenie Podatników w Niemczech krytykuje powołanie fundacji Stiftung Klimaschutz, która deklaratywnie ma chronić środowisko, ale może posłużyć do obrony projektu gazociągu Nord Stream 2 przed sankcjami USA – czytamy w BiznesAlert.pl.
Wspomniane stowarzyszenie krytykuje brak przejrzystości działania fundacji, która póki co dzieli skrzynkę pocztową z Stowarzyszeniem na Rzecz Partnerstwa Niemiecko-Rosyjskiego. Obie instytucje są kierowane przez byłego premiera Meklemburgii Pomorza-Przedniego Erwina Selleringa. Ten land jest założycielem fundacji wespół z rosyjskim Nord Stream 2 AG, który uzyskał istotny wpływ na jej funkcjonowanie. Pierwsza instytycja Selleringa założona w 2019 roku otrzymała wówczas 600 tysięcy euro pieniędzy z budżetu strategicznego Meklemburgii. Nie jest jasne jakie środki zostały przekazane Stiftung Klimaschutz, ale Stowarzyszenie Podatników ostrzega przed nieprzejrzystym wykorzystywaniem środków między tymi instytucjami i pospieszne stworzenie nowej fundacji.
Stiftung Klimaschutz ma według deklaracji służyć ochronie klimatu, ale jako organizacja formalnie podlegająca władzom samorządowym Niemiec, nie może zostać objęta obecnymi sankcjami USA wobec spornego projektu Nord Stream 2. Tymczasem ma w okresie przejściowym zarządzać tym projektem i jest przez to oceniana jako narzędzie omijania restrykcji amerykańskich – czytamy w BiznesAlert.pl.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS