“Teraz gdzieś tu siedzi obok nas, przy kawie i lemoniadzie, i wcale nie poucza, nie pokazuje palcem, co mamy robić. Po to dał nam sumienie” – kontynuował Jan Frycz w rozmowie z portalem Onet.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS