A A+ A++

Frank Castaneda ma za sobą udany sezon Ekstraklasy. Zawodnik Warty, który przyszedł zimą do stolicy Wielkopolski z Sheriffa Tiraspol zdobył w 13 meczach cztery bramki. I choć zawodnik ma już podpisaną umowę z drużyną z Tajlandii, to można ją anulować. 

Zobacz wideo
Ondrasek deklaruje walkę o powrót do ekstraklasy. “Nigdzie się nie wybieram”

Gwiazda Wieczystej Kraków odchodzi. Guerrier chce do ekstraklasy

Za Castanedę trzeba sporo zapłacić

Jak informuje WP Sportowe Fakty, aby Kolumbijczyk stał się zawodnikiem któregoś z polskich klubów potrzeba 700 tys. euro. Tyle bowiem należy zapłacić, aby Castaneda zerwał umowę z azjatycką drużyną. I choć drużyny Ekstraklasy wyrażają zainteresowanie piłkarzem, to żadna z nich na tę chwilę nie chce wydać wspomnianej kwoty za 27-latka.

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:2Szymon Włodarczyk odchodzi z Legii, ale może zostać w ekstraklasie

Wyprowadzał drużynę do historycznych spotkań

Castaneda trafił do Europy w 2018 roku. Urodzony w Cali napastnik najpierw grał w Senicy (66 meczów, 26 goli i 11 asyst), a od stycznia 2020 roku do końca 2021 roku był graczem Sheriffa Tiraspol. W ekipie mistrzów Mołdawii zdobył 42 bramki i zaliczył 26 asyst w 73 oficjalnych spotkaniach. W sezonie 2020/21 został królem strzelców tamtejszej ekstraklasy (28 goli w 36 występach).  Kolumbijczyk był kapitanem drużyny, która awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tam pokonała m.in. Real Madryt na jego stadionie i Szachtara Donieck.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosyjski żołnierz skazany na dożywocie za zabicie cywila. Pierwszy taki wyrok
Następny artykułZginął od rosyjskiego pocisku w Mariupolu. Ostatnie chwile nagrał na filmie