France Football we wczesnych godzinach rannych zamachnął się na tradycję [bodajże od lat 50] i oznajmił piłkarskiemu światu, że w tym roku uroczystej gali nie będzie, Złota Piłka zostanie w redakcyjnym schowku, a w protokół wpisze się, ze względu na pandemię i kiepską dyspozycję francuskich piłkarzy [ Griezmann i Mbappe bez większych szans na pudło] nie wykazano chęci do przeprowadzenia plebiscytu …
Nie trzeba pisać, ze decyzja uderza w polskie interesy, Robert Lewandowski olśniewa w tym roku kanonierską formą, przy założeniu, że z Bayernem doszedłby do finału LM, co prawdopodobne, przystąpiłby do finałowej rozgrywki o ZP z najlepszymi kartami w dłoni, mając trzy króle [Bundesligi, PN i LM] i dwa asy [dublet z Bayernem w Niemczech i finał LM] …
Francuzi oficjalnie podają, że zadecydowało wrodzone rodakom Balzaca poczucie sprawiedliwości, konkretnie brak równych szans, niektóre ligi lepiej poradziły sobie z pandemią, inne gorzej. Tłumaczenie absurdalne, LM odbędzie sie w skróconej formule [tylko jedno spotkanie w 1/4 i 1/2], ale zachowa prestiż, właściwie wszystkie ważne ligi [z wyłączeniem francuskiej] dokończyły bądź dokończą sezon …
Wygląda to na kaprys francuskiego panicza niezadowolonego z życia, dokładniej z poziomy gry i dokonań jego piłkarskich pupili, trudno, Robert Lewandowski będzie musiał pocieszyć się galą Piłki Nożnej i tytułem Sportowca Roku w Polsce …
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS