Francuski partner elektrowni jądrowej w Chinach: we Francji zostałaby wyłączona
23.07.2021r. 12:00
www.cire.pl | Obserwuj nas na facebook.com/energetyka
Sytuacja w elektrowni jądrowej w mieście Taishan na południu Chin “nie jest kryzysowa”, ale gdyby siłownia znajdowała się we Francji, zostałaby już wyłączona – ocenił rzecznik francuskiej firmy EDF, która jest współwłaścicielem elektrowni, cytowany przez CNN.
Rzecznik EDF nie wystąpił jednak z apelem do chińskich władz o wyłączenie elektrowni i podkreślił, że decyzja należy do chińskiej firmy CGN, która jest partnerem francuskiego koncernu, większościowym udziałowcem i głównym operatorem placówki.
Po czerwcowych doniesieniach CNN chińskie władze oświadczyły, że doszło do uszkodzenia pięciu prętów paliwowych, ale nie stwierdzono wycieku radioaktywnego. Promieniowanie wzrosło wewnątrz reaktora, ale zostało ograniczone przez działające zgodnie z planem bariery i nie doszło do wycieku na zewnątrz – podało ministerstwo ekologii i środowiska.
Rzecznik EDF powtórzył w czwartek, że firma wykrywała wzrost stężenia gazów szlachetnych wewnątrz reaktora i publicznie przekazała swoją opinię na ten temat chińskiemu operatorowi Taishan Nucelar Power Joint Venture (TNPJVC). EDF ma 30 proc. udziałów w tej spółce.
Wyjaśnił, że EDF wyłączyłaby reaktor “zgodnie z procedurami i praktyką w kwestii zarządzania elektrowniami jądrowymi we Francji”, aby “uniknąć dalszej degradacji prętów paliwowych oraz przeprowadzić dochodzenie”. Dodał jednak, że TNPJVC zamierza przeprowadzić własną analizę, a EDF nie dysponuje informacją, kiedy decyzja ma być podjęta.
ENERGETYKA – najpopularniejszy dział w naszym portalu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS