A A+ A++

Malownicza Gran Canaria gościła drugą odsłonę tegorocznego sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy. Organizatorzy przygotowali trzynaście odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 191 kilometrów.

Finałowa pętla składała się z trzech przejeżdżanych już dziś oesów. W powtórce Arucas błysnęli Andrea Mabellini i Virginia Lenzi. Włoska pora zostawiła za sobą Bonato i Boullouda [+0,3 s] oraz Simone’a Campedelliego i Tanię Canton.

Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel zamknęli dziesiątkę generalki [+2,4 s]. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot uplasowali się w połowie trzeciej dziesiątki [+23,2 s].

Drugi przejazd najdłuższego w rajdzie oesu: Moya – Valleseco wygrali jadący poza punktami ERC: Jan Solans i Rodrigo Sanjuan. Simon Wagner i Gerald Winter byli gorsi o 3,3 s. Bonato i Boulloud zmieścili się w trójce [+3,7 s]. Grzyb i Wróbel stracili pół minuty. Kołtun i Pleskot jechali od Solansa o 48 s dłużej.

Rajd kończył się powtórką próby San Mateo – Valsequillo, rozgrywanej w formacie Power Stage. Aura ponownie postanowiła zamieszać rywalizacją i pojawiły się opady. Najlepiej poradzili sobie Mabellini i Lenzi. Simon Wagner i Gerald Winter stracili 1,1 s. Trzeci rezultat uzyskali Andrea Nucita i Rudy Pollet [+2,7 s], a czwarty Grzyb i Wróbel [+3,1 s]. Punkcik za piąty czas na oesie zyskali Martins Sesks i Renars Francis [+3,5 s]. Kołtun i Pleskot stracili do Mabelliniego 41,6 s.

W całym rajdzie triumfowali Bonato i Boulloud. Dla czterokrotnych mistrzów Francji to drugie zwycięstwo w rundzie ERC. Pierwsze odnieśli w październiku minionego roku podczas Rajdu Katalonii.

– Niesamowite. Mój zespół był perfekcyjny, opony, samochód. Wszyscy wykonali idealną pracę. Dziękuję wszystkim. Warunki były trudne do samego końca. Jestem szczęśliwy – opowiadał Bonato.

Drugie miejsce zajęli zwycięzcy inauguracji sezonu w Portugalii: Hayden Paddon i John Kennard. Strata do Bonato wyniosła 36,9 s. Punkty za najniższy stopień podium wzięli Efren Llarena i Sara Fernandez [+52,7 s].

– Gdyby pogoda była lepsza, powalczylibyśmy o punkty na Power Stage. Przyjechałem tu po podium, więc jestem zadowolony. Dobry wynik pod kątem mistrzostw – cieszył się Paddon.

– Jesteśmy zadowoleni z weekendu. W kwalifikacjach zaczęliśmy od problemów. Jechaliśmy tutaj bardzo szybko. To dobry wynik. Podziękowania za wsparcie dla MRF Tyres i Rallye Team Spain – powiedział Llarena.

Na finałowej próbie z podium generalki wypadli Solans i Sanjuan [+58,3 s]. Piątkę zamknęli Ivan Ares i Jose Pintor [+1.07,6]. Dobry występ na Power Stage oraz szczęście do pogody dało Wagnerowi i Winterowi awans o dwie pozycje – na szóstą [+1.13,1]. 1,9 s za Austriakami finiszowali Nucita i Pollet.

– Bardzo trudno w tym deszczu. Walczyliśmy o podium. Dałem z siebie wszystko – stwierdził Ares.

– Wynik nie jest dobry. Powinniśmy być o wiele szybsi. Nie tego chcieliśmy. Przynajmniej dziś po południu okazało się, że moja jazda jest dobra, podobnie jak notatki – mówił Wagner.

– Jestem bardzo zadowolony, naprawdę. Nie wiem, jaka będzie ostateczna pozycja, ale jestem zadowolony. Tutaj było flat-out – powiedział Nucita.

Deszczowy oes przyniósł pecha Mathieu Franceschiemu i Julesowi Escartefigue. Francuzi stracili dwa miejsca i skończyli na ósmym [+1.24,5]. Dziesiątkę generalki uzupełnili Martins Sesks i Renars Francis [+1.33,8] oraz Jose Antonio Suarez i Alberto Iglesias [+1.39,8]. Grzyb i Wróbel byli jedenaści i dziesiąci w rundzie ERC [+1.42,9]. Kołtun i Pleskot po wczorajszym wycofaniu uplasowali się w czwartej dziesiątce [+15.04,7].

– Mocny deszcz. Starałem się po prostu dojechać do mety. Zobaczymy, jaki będzie wynik. Zebraliśmy sporo doświadczenia – powiedział Franceschi.

– Podziękowania dla zespołu MRF Tyres i wszystkich partnerów. Na pewno zyskaliśmy tutaj niesamowite doświadczenie i poczyniliśmy spory progres – komentował Sesks.

– Zaczęliśmy problematycznie. Już na superoesie łącznie straciliśmy 21 sekund. Jednak rajd był generalnie dobry w naszym wykonaniu. Wynik nie jest najlepszy, ale jechaliśmy dobrze – powiedział Suarez.

– Jesteśmy zadowoleni. Fantastyczny rajd, fajne chwile. Dziś pogoda dostarczyła nowych doświadczeń i to może się przydać na przyszłość. Tutaj starałem się przycisnąć. Dałem z siebie wszystko – zapewnił Grzyb.

W ERC3 triumfowali osamotnieni w kategorii Jon Armstrong i Cameron Fair korzystający z ulepszonego Forda Fiesta Rally3. Z kolei zwycięzcami ERC4, czyli europejskiej ośki, zostali Bendeguz Hangodi i Laszlo Bunkoczi.

W tabeli kierowców prowadzi Paddon. Nowozelandczyk ma 58 punktów. Bonato zgromadził 47 oczek. Trzeci jest Llarena [34] – obrońca trofeum.

Kolejną, trzecią rundą FIA ERC 2023 będzie Orlen 79. Rajd Polski. Impreza odbędzie się na szutrowych drogach wokół Mikołajek w dniach 19-21 maja.

Wyniki:

1. Yoann Bonato/Benjamin Boulloud Citroen C3 Rally2 1:55.05,8
2. Hayden Paddon/John Kennard Hyundai i20 N Rally2 +36,9 s
3. Efren Llarena/Sara Fernandez Skoda Fabia RS Rally2 +52,7 s
4. Jan Solans/Rodrigo Sanjuan Hyundai i20 N Rally2 +58,3
5. Ivan Ares/Jose Pintro Hyundai i20 N Rally2 +1.07,6
6. Simon Wagner/Gerald Winter Skoda Fabia RS Rally2 +1.13,1
7. Andrea Nucita/Rudy Pollet Hyundai i20 N Rally2 +1.15,0
8. Mathieu Franceschi/Jules Escartefigue Skoda Fabia Rally2 evo +1.24,5
9. Martins Sesks/Renars Francis Skoda Fabia RS Rally2 +1.33,8
10. Jose Antonio Suarez/Alberto Iglesias Skoda Fabia RS Rally2 +1.39,9
11. Grzegorz Grzyb/Jakub Wróbel Skoda Fabia Rally2 evo +1.42,9

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЗамах на Прилєпіна: Слідком рф заявив, що затриманий у справі дав свідчення
Następny artykuł„Podagrycznik w roli głównej”. Warsztaty zielarsko-kulinarne