Władze Francji zdecydowały się na wprowadzenie miesięcznego lockdownu w Paryżu i w niektórych regionach na północy kraju w związku z rozprzestrzenianiem się bardziej zakaźnych wariantów koronawirusa.
Premier Francji Jean Castex powiedział, że kraj znalazł się w uścisku trzeciej fali epidemii, brytyjski wariant koronawirusa stanowi obecnie około 75% przypadków wszystkich zakażeń. Oddziały intensywnej terapii są bardzo obciążone, zwłaszcza w Paryżu, gdzie zapadalność przekracza 400 zakażeń na 100 000 mieszkańców.
Francja zgłosiła w czwartek 35 000 nowych przypadków COVID-19, a na intensywnej terapii w Paryżu było więcej pacjentów z COVID niż w szczycie drugiej fali.
„Nadeszła pora na zaostrzenie ograniczeń” – powiedział J. Castex.
Od piątku nowe obostrzenia w kraju
W piątek w 16 najciężej dotkniętych epidemią departamentach Francji rozpoczął się miesięczny lockdown.
W Paryżu i innych regionach objętych lockdownem zamknięte zostaną salony fryzjerskie, sklepy z odzieżą i sklepy z meblami. Otwarte pozostaną sklepy spożywcze, drogerie i księgarnie.
Szkoły pozostaną otwarte. Mieszkańcy objętych lockdownem regionów mogą oddalać się od domów maksymalnie na 10 km. Obostrzenie to także dotyczy ćwiczeń na świeżym powietrzu. Ograniczone zostało także przemieszczanie się z najbardziej narażonych regionów bez wskazania ważnego powodu.
Premier zaznaczył, że nie wprowadza się ograniczeń w wychodzeniu z domu w obszarze swojego domu, jednak odradza spotykanie się ze znajomymi i imprezowanie.
W całej Francji nadal obowiązywać będzie godzina policyjna.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS