Francja obawia się “niekontrolowanego” wzrostu zakażeń. Rząd wydłużył godzinę policyjną na wschodzie kraju

W czwartek francuska Agencja Zdrowia Publicznego poinformowała o 19 927 zakażeniach koronawirusem. 251 pacjentów chorych na COVID-19 zmarło. Od początku pandemii we Francji zakaziło się ponad 2,6 miliona osób, a 64 632 zmarły.

Według zapowiedzi rządu placówki kulturalne miały być otwierane we Francji 7 stycznia zgodnie z harmonogramem łagodzenia obostrzeń sanitarnych po zniesieniu lockdownu 15 grudnia. W piątek rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal przekazał, że tak się nie stanie ze względu na duży przyrost nowych przypadków zakażenia koronawirusem.

Rzecznik poinformował, że od soboty 2 stycznia w 15 departamentach Francji początek godziny policyjnej zostanie przesunięty na godzinę 18 z obowiązującej obecnie w całym kraju godziny 20. Godzina policyjna trwa we Francji do godziny 6 rano.

15 departamentów położonych we wschodniej Francji zlokalizowanych jest od Ardenów aż po Alpy-Nadmorskie przez Burgundię. – Za tydzień ocenimy to obostrzenie i jego rezultaty – powiedział Attal.

Prezydent Emmanuel Macron, składając w czwartek Francuzom życzenia na Nowy Rok, stwierdził, że rok 2021 będzie rokiem nadziei ze względu na szczepienia przeciwko koronawirusowi. Ostrzegł jednocześnie rodaków, że “pierwsze miesiące roku będą trudne” z uwagi na pandemię.

Francuska Rada Naukowa stwierdziła we wtorek, że obawia się “niekontrolowanego” wzrostu zakażeń koronawirusem w nadchodzących tygodniach w związku ze świętami i Nowym Rokiem.