A A+ A++

Francuscy lekarze przepisują dzieciom za dużo leków, w szczególności kortykosteroidów i antybiotyków, które podawane są najmłodszym niemal systematycznie – wynika z badań instytutów Epi-Phare i Inserm, które zostały opublikowane w piśmie “The Lancet Regional Health Europe”.

Lekarze we Francji przepisują dzieciom najczęściej leki przeciwbólowe (zwłaszcza paracetamol), następnie antybiotyki i kortykosteroidy donosowe, jak również niesteroidowe leki przeciwzapalne, leki przeciwhistaminowe i doustne kortykosteroidy.

Na podstawie krajowego systemu danych zdrowotnych z lat 2018-2019 naukowcy zmierzyli częstotliwość wypisywania recept dzieciom przez lekarzy, położne i dentystów. Wniosek: średnio 86 proc. dzieci otrzymywało co najmniej jeden z powyższych leków w ciągu roku.

Odsetek dzieci, które przed 6. rokiem życia otrzymywały leki, sięgnął 97 proc. Połowa maluchów do dwóch lat była leczona którymś z wymienionych leków średnio dziewięć razy w ciągu roku.

Antybiotyki bezużyteczne w walce z wirusami

Zobacz również:

Czarna dziura połykająca gwiazdę neutronową. Pierwsza taka obserwacja

Czarna dziura połykająca gwiazdę neutronową. Pierwsza taka obserwacja

“Przepisywanie silnych leków, m.in. antybiotyków na zapalenie ucha środkowego czy Ventolin na częste infekcje układu oddechowego nawet u małych dzieci, jest elementem kulturowym we Francji. Ventolin w Paryżu przyjmuje bardzo dużo dzieci poniżej 4. roku życia, jest to nagminne, a lekarze tłumaczą to zanieczyszczaniem środowiska oraz smogiem w stolicy, podczas gdy w Polsce zaleca się Ventolin jedynie w ostrych stanach astmy dzieciom powyżej 4. roku życia” – mówi mieszkająca w Paryżu Agnieszka, matka sześciolatki i dwulatka.

Fizjologiczna niedojrzałość dzieci i młodzieży czyni je szczególnie podatnymi na niepożądane skutki terapii silnymi lekami – podkreślają autorzy badania.

40 proc. dzieci jest co roku narażonych na leczenie antybiotykami, co może sprzyjać powstawaniu odpornych na ich działanie bakterii – uważają autorzy badania.

“Mimo że liczba wypisywanych recept spadła o 12 proc. w ciągu ostatnich 10 lat, stosowanie antybiotyków jest we Francji znacznie częstsze niż w innych krajach rozwiniętych, np. w Holandii dzieciom podaje się około pięciu razy mniej leków” – twierdzi epidemiolog w Epi-Phare dr Marion Taine.

Tymczasem antybiotyki są bezużyteczne w walce z wirusami, które są przyczyną większości zimowych przeziębień – podkreśla.

Z kolei kortykosteroidy podawane są we Francji często przy zwykłych przeziębieniach dzieciom poniżej 6. roku życia i mogą wywołać infekcje bakteryjne. Lekarze wskazują, że powinny być przepisywane tylko w bardzo szczególnych przypadkach, na przykład podczas ciężkiego ataku astmy.

Francuskie dzieci są pięć razy bardziej narażone na przyjmowanie kortykosteroidów niż Amerykanie i dwadzieścia razy bardziej niż Norwegowie – wynika z badania.

“Wiemy, że im bardziej lekarz jest przeszkolony w zakresie specyfiki wczesnego dzieciństwa, tym mniej będzie przepisywać silnych leków” – analizuje wyniki badań pediatra Fabienne Kochert.

“Rzeczywiście we Francji pediatrzy przepisują dzieciom dużo leków, ale wynika to z tego, że brak jest poradnictwa dla rodziców. Lekarz jest często osamotniony i oczekuje się od niego natychmiastowych efektów” – tłumaczy dr Isaure Laverne.

Zobacz również:

Dzień Księżyca: Najjaśniejszy obiekt nocnego nieba. Jak tam jest?

Dzień Księżyca: Najjaśniejszy obiekt nocnego nieba. Jak tam jest?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProf. Gut: Moim zdaniem osiągnęliśmy poziom odporności, przy którym nie grozi zapaść służby zdrowia
Następny artykułElon Musk, Jeff Bezos i Richard Branson pokazali, że USA rządzi w kosmosie