A A+ A++



fot. Klaudia Piwowarczyk


Zakończenie Ligi Narodów, wygranej przez „The Blues”, oznaczało także koniec oczekiwania na selekcję do igrzysk. Oczekuje się, że dziesięciu z dwunastu mistrzów olimpijskich ponownie będzie reprezentowało Francję na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Lista wybrańców Gianiego

Reprezentacja Francji po wygraniu Ligi Narodów otrzymała cztery dni wolnego. Od najbliższego piątku do 22 lipca podopieczni trenera Andrei Gianiego będą przygotowywali się do igrzysk olimpijskich w Saint-Nazaire nie daleko Nantes.  Szkoleniowiec ogłosił listę wybranych zawodników do obrony tytułu olimpijskiego.

Oficjalny skład reprezentacji powinien być znany w najbliższą środę. Oczywiste jest, że będzie tam co najmniej dziesięciu z dwunastu złotych medalistów w Tokio:
Rozgrywający: Antoine Brizard, Benjamin Toniutti
Przyjmujący: Earvin Ngapeth, Trévor Clévenot, Kevin Tillie, Yacine Louati
Libero: Jenia Grebennikov,
Atakujący: Jean Patry
Środkowi: Nicolas Le Goff, Barthélémy Chinenyez

Do składu Francji dołączył Théo Faure, który zastąpi kontuzjowanego Stephena Boyera. Sztab szkoleniowy reprezentacji trójkolorowych uznał, że rehabilitacja zawodnika nie przebiega w sposób zadowalający. 24-letni Faure pokazał się z bardzo dobrej strony. Z kolei przyjmujący Timothée Carle, który w zeszłym sezonie powrócił do barw niebieskich, będzie trzynastym zawodnikiem, który będzie zastępował go na stałe w przypadku kontuzji. Wybór pozwalający także na zastąpienie libero, gdyż Tillie spełniła już tę rolę.

Ostatni bilet dla Jouffroya

Do potwierdzenia jedno nazwisko, wśród trzech środkowych graczy obecnych na finałach w Łodzi. Daryl Bultor, 28 lat, mistrz olimpijski i wartościowy zawodnik, ale ciężko kontuzjowany, przez co nie zagrał w Polsce. Został powołany w momencie przerwy Chinenyeze w Antalyi, widział, jak Joris Seddik zajmuje jego miejsce w następnym meczu z Turcją.  Rewelacja zawodów, pomimo błędów w podaniu, rodak z Montpellier był jednak lepszy niż jego 2,12 m podczas finału. Idealnie zintegrowany z grupą, popełnił błędy.

Ostatni bilet powinien zostać przyanan Quentinowi Jouffroyowi, lat 31. „Boubou”, (taki jest jego pseudonim), regularnie gra jako rezerwowy. Grając przeciwko Brazylii (zwycięstwo 3:2, 8 punktów), skutecznie zagrał w ćwierćfinale i półfinale w Łodzi, a następnie w finale zdobył 6 punktów.

źródło: lequipe.fr.

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlotki o Cichopek okazały się prawdą. Nagle oficjalnie to ogłosiła
Następny artykułEksplozja i pożar w zakładach niedaleko Łodzi. Już 11 osób rannych