Trwa budowa szopki w katowickich Panewnikach. Będzie ona w tym roku inna niż dotychczas, ale franciszkanie nie chcieli rezygnować z tej tradycji. Każdy może wspomóc parafię w przygotowaniach.
Szopka w Panewnikach powstaje od kilkunastu dni. Kolejne elementy są montowane na ołtarzy bazyliki. Tym razem świąteczna oprawa kościoła franciszkanów nie będzie tak okazała jak w poprzednich latach. Jednym z powodów jest brak możliwości prowadzenia prac przez cały dzień. – Zwykle przenosiliśmy nabożeństwa i msze święte do krypty, ale ona jest zbyt mała, żeby pomieścić wiernych. Dlatego musimy pracować tylko po południu – mówi o. Alan Rusek, proboszcz parafii pw. Św. Ludwika IX Króla i Wniebowzięcia NMP.
Najbardziej znana szopka w Katowicach tym razem zostanie zabudowana tylko na ołtarzu głównym. Tu znajdzie się żłobek. Na jego budowę zakonnicy zbierają w tym roku pieniądze. „Prosimy o wsparcie budowy żłobka w bazylice panewnickiej, by podtrzymać stuletnią już tradycję »Śląskiego Asyża«. Czas pandemii jest trudny dla nas wszystkich, lecz nie chcemy pozbawić nikogo radości ze świąt Bożego Narodzenia” – czytamy na stronie zrzutka.pl. Szopka to duże koszty i dużo pracy. Budowa ma potrwać jeszcze przez najbliższy tydzień, a jej postępy można śledzić TUTAJ. Odsłonięcie odbędzie się w Wigilię, a szopka pozostanie na ołtarzu panewnickiej bazyliki do 2 lutego. Zbiórka na jej budowę jest dostępna TUTAJ.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS