A A+ A++

Krótko po godz. 10.00 na Rondzie im. Stanisława Szozdy w Lubrzy rolnicy rozpoczęli protest, polegający na blokadzie skrzyżowania. (12 lutego)

Zamknięcie ronda do czwartku (15 lutego) do godz. 10:00 będzie szczególnie uciążliwe dla mieszkańców i podróżnych, ponieważ krzyżują się tu dwie drogi krajowe (nr 40 i 41) oraz droga wojewódzka nr 414. Kierowców tirów czekają długie objazdy ze względu na ograniczoną możliwość przejazdu przez Prudnik wynikającą z istnienia starych wiaduktów kolejowych o niskim prześwicie zarówno na ul. Nyskiej, jak i Prężyńskiej.

Krótko po rozpoczęciu protestu, kolumna traktorów rozpoczęła przejazdy głównymi ulicami miasta w kierunku Głuchołaz. W kilku punktach miasta i przy drogach dojazdowych pojawili się policjanci, którzy kierowali ruchem oraz informowali kierowców o zaistniałej sytuacji i możliwościach objazdu ronda. Na początku protestu pojawiła się duża grupa rolników. Przez kolejne trzy doby, będzie już ich mniej i blokada utrzymywana będzie w ramach dyżurów.

– Protestujemy przeciwko Zielonemu Ładowi, czyli wszystkim obostrzeniom, które nam się narzuca, ograniczeniu produkcji, większą biurokracją. Protestujemy również przeciwko niekontrolowanemu napływowi zbóż z Ukrainy – mówi przewodniczący Agrounii na powiat prudnicki Robert Grelich. – Pszenica półtora roku temu kosztowała 1600 złotych, dziś kosztuje 600 złotych, to jest znaczący ubytek. Hodowla świń została praktycznie całkowicie zlikwidowana w naszym powiecie, hodowców zostało już niewielu.

Zdaniem Tomasza Barysza z Wasiłowic sytuacja rolników jest coraz gorsza, a protest organizowany jest właśnie po to, by zatrzymać ten proces.

– Wypominają nam, że jeździmy nowymi maszynami, a te traktory, które tutaj stoją, to mają średnią wieku 25 lat – mówi Tomasz Barysz. – Powiedzcie, jakimi samochodami jeździcie? Wasze samochody w garażach mają po 2, 5, 10 lat i jeździcie nimi tylko do kościoła i na zakupy. Te maszyny służą nam do pracy, w większości sprowadzane są z Niemiec i są używane.

– Ten protest ma pokazać, że potrafimy się zjednoczyć bez względu na barwy polityczne i przekonania – dodaje Robert Grelich.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAbp Kmetec po spotkaniu biskupów Turcji z Papieżem: jest nadzieja
Następny artykułNajdroższy film tego roku. Jak nie zarobi miliarda dolarów, będzie rozpacz