A A+ A++

Pierwszą doskonałą okazję na zdobycie gola mieli gospodarze. Po dwudziestu minutach na stadionie im. Ernesta Pohla zamiast okrzyku radości, można było usłyszeć jednak tylko jęk zawodu. Piłkarze Górnika stworzyli znakomitą akcję, po której David Toshevski powinien cieszyć się z bramki. Macedończyk miał przed sobą pustą bramkę, a mimo to przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.

Chwilę później po raz kolejny zabrzanie powinni wyjść na prowadzenie. Bramkarz Radomiaka Mateusz Kochalski stracił piłkę w polu karnym. Dopadł do niej Vamara Sanogo i gdy wydawało się, że Francuz otworzy wynik spotkania, futbolówkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców gości. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że przejął ją Toshevski, ale jego strzał także został zablokowany.

ZOBACZ TAKŻE: Kosta Runjaic po porażce Pogoni Szczecin w Fortuna Pucharze Polski

Sześć minut przed zmianą stron podopieczni Jana Urbana dopięli swego. Mateusz Cholewiak dośrodkował w pole karne, w którym pechowym zagraniem “popisał się” obrońca Radomiaka Mateusz Grudziński, kierując piłkę w stronę własnej bramki! Futbolówka najpierw odbiła się od słupka, żeby później zatańczyć na linii bramkowej. Największym sprytem wykazał się wówczas Toshevski, który z zimną krwią wpakował piłkę do siatki.

Od początku drugiej połowy kibice zgromadzeni na stadionie przy Roosvelta mogli podziwiać Lukasa Podolskiego. Ten zmienił w przerwie, borykającego się z lekkim urazem strzelca bramki.

Mistrz świata z 2014 roku miał nawet szansę, aby zdobyć premierowe trafienie w barwach zabrzan. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry, huknął z kilkunastu metrów, ale doskonałą interwencją popisał się Kochalski.

Chwilę później bramkarz Górnika mógł zachować się o wiele lepiej, kiedy na strzał z linii pola karnego zdecydował się Jesus Jimenez. Hiszpan wbiegł w pole karne i mocnym uderzeniem w prawy róg bramki podwyższył wynik spotkania.

Gospodarze mieli okazję, aby zakończyć to spotkaniem efektownym golem, ale doskonałego podania Podolskiego nie wykorzystał Piotr Krawczyk, który fatalnie spudłował. Ostatecznie Górnik pokonał beniaminka PKO BP Ekstraklasy 2:0 i awansował do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.

Skrót meczu Górnik Zabrze – Radomiak Radom:

Górnik Zabrze – Radomiak Radom 2:0 (1:0)
Bramki: Toshevski 39, Jimenez 80 

Górnik: Daniel Bielica – Jakub Szymański, Rafał Janicki, Adrian Gryszkiewicz – Dariusz Pawłowski, Jean Mvondo (87. Adrian Dziedzic), Filip Bainović (69. Krzysztof Kubica), Norbert Wojtuszek (69. Piotr Krawczyk), Mateusz Cholewiak – Vamara Sanogo (65. Jesus Jimenez), David Tosevski (46. Lukas Podolski)

Radomiak: Mateusz Kochalski – Artur Bogusz, Mateusz Cichocki, Mateusz Bodzioch, Mateusz Grudziński – Dominik Sokół (61. Luis Machado), Tiago Matos (81. Jakub Nowakowski), Meik Karwot (46. Michał Kaput), Mateusz Radecki (46. Miłosz Kozak), Mario Rondon – 13. Maurides (61. Karol Angielski)

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Widzów: 3318.

PN, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPotwierdzone – Derby County straciło 12 punktów i jest na dnie
Następny artykułNowe bloki na osiedlu „Panorama”. Właśnie ruszyła sprzedaż mieszkań!