A A+ A++

W Brazylii sprint zostanie rozegrany po raz trzeci w tym sezonie, dwie pierwsze edycje wygrał Verstappen. Holender wygrał w tym roku już 14 wyścigów, w dorobku ma 34 zwycięstwa w całej karierze.

Sprint to nowy format kwalifikacji, testowany w trzech rundach mistrzostw świata od sezonu 2021. Polega na przejechaniu liczby okrążeń odpowiadającej ok. 100 km, bez postojów w alei serwisowej, a wyniki tej rywalizacji ustalają kolejność na starcie w niedzielę. Trzech najlepszych zawodników sprintu otrzymuje również punkty (3, 2, 1) do klasyfikacji generalnej.

Triumfując ostatnio w Meksyku Verstappen ustanowił rekord 14 wygranych wyścigów w jednym sezonie. Przed rundą w Meksyku na najwyższym stopniu podium stanął 13 razy, tyle samo, co Niemcy Michael Schumacher w 2004 i Sebastian Vettel w 2013 roku. Szef Red Bulla Racing Christian Horner poproszony o wstępną ocenę sezonu po wyścigu w Meksyku stwierdził krótko – Max dominuje bezapelacyjnie, on jest zdecydowanie najlepszy kierowcą świata. Liczę, że ta sytuacja nie zmieni się w przyszłym roku-.

Runda na Interlagos będzie areną walki o tytuł wicemistrzowski. Szansę na drugą lokatę w sezonie ma Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla, Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari, teoretycznie także kierowca ekipy Mercedesa Brytyjczyk George Russell. Na tej liście nie ma już siedmiokrotnego mistrza świata, zajmującego aktualnie piątą lokatę Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z Mercedesa.

Główni pretendenci do wicemistrzostwa świata Perez i Leclerc na razie nie ujawniają swoich planów związanych z tym startem. Rok temu wyścig wygrał Hamilton, Perez był czwarty, a Leclerc piąty. Dwa lata temu wyścig się nie odbył z powodu pandemii koronawirusa, a trzy lata temu triumfował Verstappen, a Leclerca i Pereza nie było w czołówce.

W tym roku orgnizatorzy nieli pewne problemy, których powodem były zamieszki, do jakich doszło po wyborach prezydenckich. Zwolennicy Jaira Bolsonaro nie potrafili pogodzić się z porażką swojego polityka, w Brazylii wybuchły ogólnokrajowe demonstracje. Doszło do zablokowania autostrad i dróg krajowych. W wielu miejscach palono opony, doszło do innych aktów wandalizmu. Utrudniło to zespołom Formuły 1 przygotowania do Grand Prix. W trasie utknęły m.in. ciężarówki przewożące sprzęt Ferrari.

Pojawiły się nawet sugestie, że zamieszki w Brazylii mogą doprowadzić do odwołania wyścigu F1, gdyż z powodu strajku zostało sparaliżowane lotniska w Sao Paulo. Na szczęście problemy udało się rozwiązać, oficjalny komunikat potwierdził, że wyścig się odbędzie w zaplanowanym terminie.

Autodromo Jose Carlos Pace lub Interlagos jest zbudowany w latach trzydziestych XX wieku, położony między dwoma podziemnymi jeziorami, którym zawdzięcza swoją drugą nazwę. Tor ma długość 4309 m. Pierwsze Grand Prix Brazylii zostało rozegrane 11 lutego 1973 i od tego czasu tor regularnie gości w kalendarzu.

Przez wiele lat największą wadą obiektu była bardzo nierówna nawierzchnia. W 2014 roku nitka toru zyskała w całości zmodernizowana. Obecny kontrakt na organizację wyścigu F1 obowiązuje do 2025 roku, od 2021 wyścig rozgrywany jest jako GP Sao Paulo. Ostatni triumf brazylijskiego kierowcy na tym obiekcie miał miejsce w 2008 roku, kiedy to najlepszy był Felipe Massa, odnosząc swoje jedenaste zwycięstwo w karierze.

Prognoza pogody na wyścigowy weekend przewiduje temp. powietrza w granicach 27-29 st. Celsjusza, zapowiadane są jednak dość intensywne, szczególnie w sobotę, opady deszczu. Sobotni sprint zaplanowano na godz. 20.30 czasu polskiego, niedzielny wyścig wystartuje o 19.

MO, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDyspensa Biskupa Kaliskiego na piątek 11 listopada
Następny artykułKlimatyczny zakątek w Szkole Podstawowej w Niebieszczanach (FOTO)