Ford zgłosił nowy patent, który może zmienić sposób, w jaki marki komunikują się z kierowcami i pasażerami samochodów. System, nazwany „prezentacją reklam w pojeździe”, ma umożliwiać wyświetlanie spersonalizowanych reklam na ekranach samochodowych systemów informacyjno-rozrywkowych, opierając się na danych z podróży oraz analizie rozmów telefonicznych w pojeździe. Mimo że Ford podkreśla, iż zgłoszenie patentu nie oznacza wprowadzenia tych rozwiązań w najbliższej przyszłości, pojawiły się liczne pytania dotyczące prywatności i etycznych aspektów tego pomysłu.
Patent „System prezentacji reklam w pojeździe” został zatwierdzony w ubiegłym miesiącu, a jego wizja zakłada dynamiczne dopasowywanie reklam do zachowań i potrzeb użytkowników samochodów. Z dokumentów wynika, że system będzie mógł analizować rozmowy między pasażerami, rozpoznając w nich słowa kluczowe oraz frazy, które mogą wskazywać na planowane miejsca docelowe podróży. Na tej podstawie wyświetlane będą odpowiednie reklamy.
„Na przykład, system mógłby słuchać rozmów pasażerów” – przytacza słowa patentu serwis MotorTrend. „Rozmowy mogłyby być analizowane pod kątem słów kluczowych lub fraz, które sugerują kierunek podróży pasażerów”.
Reklamy dopasowane do trasy
Poza analizą rozmów, system reklamowy ma wykorzystywać dane o docelowych miejscach podróży. Na przykład, jeśli pojazd zbliża się do centrum handlowego, na ekranie mogą pojawić się reklamy produktów dostępnych w pobliskim sklepie. Patent opisuje również mechanizmy inteligentnego dostosowywania długości reklam, aby maksymalizować zyski firmy, jednocześnie minimalizując uciążliwość dla użytkowników.
„Systemy te mogą planować długość reklam w sposób, który maksymalizuje przychody, a jednocześnie nie wpływa znacząco na komfort użytkowników” – wyjaśniono w patencie.
Pomimo potencjalnych korzyści dla reklamodawców, pomysł ten wzbudził obawy dotyczące prywatności. Analiza rozmów pasażerów bez ich wyraźnej zgody rodzi pytania o naruszenie prywatności i ochronę danych osobowych. Ford stara się jednak złagodzić te obawy, wskazując, że oglądanie reklam wideo podczas prowadzenia pojazdu nie jest praktyczne, a w niektórych krajach nawet niezgodne z prawem. Firma sugeruje, że technologia ta będzie bardziej odpowiednia dla pojazdów autonomicznych, gdzie kierowca nie musi aktywnie kierować pojazdem.
Czy ta technologia to przyszłość reklamy w samochodach, czy raczej naruszenie prywatności? Pomysł Forda z pewnością wywołuje mieszane reakcje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS