Nie milkną echa wczorajszej rezygnacji Łukasza Szumowskiego z funkcji ministra zdrowia. Podczas dzisiejszej rozmowy z wicerzecznikiem PiS na antenie PR24 ten temat był szczegółowo poruszany. Zdaniem Fogla dymisja nie ma żadnego drugiego dna, jak sugerują posłowie opozycji. Szumowski już wcześniej sygnalizował, że chce odejść. Powstrzymał go wybuch pandemii koronawirusa. – Minister Łukasz Szumowski już na początku roku chciał odejść ze stanowiska, ale ze względu na wybuch pandemii i odpowiedzialność, pozostał dłużej – stwierdził Fogiel.
Polityk ironicznie skomentował również sugestie polityków Koalicji Obywatelskiej, że Szumowski ucieka przed odpowiedzialnością za, ich zdaniem, nieprawidłowości przy zakupach środków medycznych podczas pandemii. – Jeżeli chodzi o bombę z zakupami, którą sugerują niektórzy politycy opozycji, to jedyną bombą może być, jeśli pójdą na zakupy i pomylą śmietanę 30% z 18% – stwierdził.
– Rezygnacja ministra Łukasza Szumowskiego nie ma ani związku z nadchodzącą rekonstrukcją rządu, ani nie ma żadnego inne wymiaru niż to, że misja ministra się w resorcie dobiegła końca i chciałby zająć się czymś innym – dodał.
Odpowiadając na pytanie o następcę ministra Szumowskiego Fogiel powiedział, że już niedługo Polacy poznają nowego szefa resortu zdrowia. Nazwisko ma ogłosić premier Mateusz Morawiecki. – Niedługo premier Mateusz Morawiecki ogłosi następcę ministra Łukasza Szumowskiego, który będzie kontynuował jego pracę w resorcie służby zdrowia – zapewnił polityk.
Czytaj także:
“To jest najlepszy moment”. Emilewicz o dymisji SzumowskiegoCzytaj także:
“Ludzie się boją”. Poseł KO krytycznie o Budce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS