Są ustalenia, by złożyć projekt o powołaniu komisji weryfikacyjnej do zbadania całości procesów i decyzji dotyczących bezpieczeństwa energetycznego po 2007 roku – powiedział w środę rzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany czy PiS złoży projekt powołania takiej komisji.
CZYTAJ TAKŻE:
— Spotkanie z Rosjanami, Tusk i reklamówka z 600 tys. euro? Falenta zabiera głos: „Nikomu nie obiecywałem żadnych nagrań”
— Te słowa to nie tylko potężny cios w Tuska ale także dowód, że odsłania nam się jedna z potężnych afer z czasów jego rządów
— Czy w siedzibie firmy Falenty doszło do przekazania Michałowi Tuskowi reklamówki z łapówką? Tajemnicza odpowiedź biznesmena
Wniosek ws. komisji weryfikacyjnej
23 października prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w Zamościu, że najlepszą drogą, żeby wyjaśnić aferę podsłuchową, jest powołanie przez Sejm specjalną ustawą komisji na wzór komisji reprywatyzacyjnej. Kaczyński zapytany o złożony przez klub KO wniosek – o powołanie komisji śledczej ds. działań organów państwa ws. zapobiegania i przeciwdziałania wpływom zagranicznych służb specjalnych na politykę energetyczną Polski w okresie od 1 lipca 2013 r. do 20 października 2022 r. – ocenił, że zdecydowana większość komisji śledczych nie odniosła „jakiegoś wielkiego sukcesu”.
W środę o to, czy PiS złoży projekt o powołaniu komisji weryfikacyjnej oraz co miałaby ona konkretnie badać, pytany był w radiu RMF FM rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Chcemy powołania komisji weryfikacyjnej do sprawy zbadania całości procesów, decyzji związanych z polskim bezpieczeństwem energetycznym po 2007 roku, ewentualnych wpływów rosyjskich. Jeśli mamy rozmawiać, to rozmawiajmy poważnie, a nie o jakichś doniesieniach z wątpliwej jakości zeznań czy dziennikarzy śledczych
— powiedział Fogiel.
Dopytywany, czy PiS złoży projekt w tej sprawie, odparł, że „w tej chwili ustalenia polityczne są takie, żeby taki projekt składać”. Jak dodał, nie powie, kiedy do tego dojdzie.
Na pytanie, czy tematem, na którym skupi się komisja, byłaby również tzw. afera podsłuchowa, odparł: „jeśli gdzieś tam odpryskowo się ten wątek pojawi”.
Oczywiście byłoby kuszące zrobienie czy komisji śledczej, czy weryfikacyjnej, która w prime time by robiła program pt. „przeżyjmy to jeszcze raz”, odtwarzała te wszystkie kompromitujące nagrani posłów i polityków Platformy, ale my na taki „trolling” się nie piszemy
— dodał.
Jeśli chodzi o kwestię podsłuchową, kelnerów, i „Sowy”, to przecież zakończył się procesy sądowe i ta sprawa jest, w moim przekonaniu, zamknięta
— ocenił polityk PiS.
Posiedzenia komisji transmitowane w TV?
Fogiel pytany m.in. o możliwość transmisji telewizyjnej posiedzeń komisji weryfikacyjnej, podobnie jak to było w przypadku poprzednich komisji śledczych, tak, aby opinia publiczna mogła sama wyrobić sobie zdanie na temat trwającego postępowania powiedział, że nie widzi przeszkód.
To wszystko jest kwestią organizacyjną. Nie widzę przeszkód, chociaż oczywiście pewnie wiele z tematów ma charakter niejawny, wtedy takiej możliwości nie ma
— oświadczył.
Zapytany, kiedy PiS złoży wniosek w sprawie powołania komisji, Fogiel stwierdził, że w przypadku komisji weryfikacyjnej „to nie jest kwestia złożenia wniosku”, a wypracowania „nowych podstaw prawnych, co jest nieco bardziej skomplikowane”. Jak dodał, wzorem dla ustawy powołującej tę komisję może być komisja weryfikacyjna do spraw warszawskiej reprywatyzacji.
Fogiel podkreślił, że PiS nie popiera wniosku KO dotyczącego powołania komisji śledczej. Jego zdaniem jest on „próbą stworzenia jakiegoś teatru politycznego, stworzenia legendy, że to globalny spisek sprawił, że Platforma straciła władzę a nie to, że fatalnie tę władze sprawowała”.
Nie ma potrzeby, żeby w przeciwieństwie do komisji śledczej, komisja weryfikacyjna składała się wyłącznie z parlamentarzystów
— podkreślił.
Według rzecznika PiS, należy zbadać „dlaczego umarzano Gazpromowi ogromne kwoty za rządów Donalda Tuska, dlaczego ktoś wpadł na pomysł, żeby budować most energetyczny z Królewca”. Jak zauważył, decyzje te „dziwnym trafem wpisywały się w interes rosyjski”.
Zeznania Marcina W.
W drugiej połowie października klub KO złożył wniosek o powołanie komisji śledczej ds. do zbadania prawidłowości, legalności oraz celowości działań podejmowanych przez organy i instytucje publiczne w celu zapobiegania i przeciwdziałania wpływom zagranicznych służb specjalnych na politykę energetyczną Polski w okresie od 1 lipca 2013 r. do 20 października 2022 r., a także zaniechań w zakresie wykrycia tychże wpływów.
Sprawa zaczęła się po tym, jak w październiku tygodnik „Newsweek” napisał, że Marcin W. – wspólnik biznesowy Marka Falenty, skazanego za organizację w l.2013-2014 podsłuchów najważniejszych osób w państwie – zeznał w śledztwie dotyczącym spółki zajmującej się sprowadzaniem do Polski węgla z Rosji, której współwłaścicielem był Falenta, że zanim taśmy nagrane w restauracji „Sowa i Przyjaciele” wstrząsnęły polską sceną polityczną, trafiły w rosyjskie ręce, a „prokuratura wszczyna śledztwo, ale unika wątku szpiegostwa” w tej sprawie.
Szef PO Donald Tusk, odnosząc się wówczas do publikacji „Newsweeka”, stwierdził, że tylko komisja śledcza, niezależna od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, mogłaby wyjaśnić, na czym polega wpływ rosyjskich służb na energetyczną politykę PiS. Uznał też Marcina W. za wiarygodnego świadka.
W reakcji na te słowa Ziobro zapowiedział upublicznienie protokołów dotyczących zeznań Marcina W. Zostały one opublikowane na stronie Prokuratury Krajowej. Wynika z nich m.in. że Marcin W. zeznawał (w 2017 i 2018 r.) iż wręczył łapówkę w wysokości 600 tys. euro M.T., „synowi byłego premiera”. Miało to mieć miejsce w 2014 r. i jak zeznawał Marcin W., pieniądze włożył do reklamówki ze sklepu Biedronka, a miała to być „prowizja za zgodę” ówczesnych władz na transakcję dotyczącą sprowadzania węgla z Rosji.
Michał Tusk oświadczył, że to „totalne bzdury”, że nie poznał Marka Falenty ani Marcina W. i nigdy też nie był przesłuchiwany w tej sprawie. Wskazał też, że prokuratura protokoły z tymi zeznaniami ma „od lat”.
wkt/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS