Flipping to jeden z najbardziej stabilnych pomysłów na zdobycie wolności finansowej. To również doskonała forma na ulokowanie naszych oszczędności i zabezpieczenie ich przed galopującą inflacją. Na czym polega fliping?
Co to jest flipping?
Flipping polega na zakupie nieruchomości, a następnie podniesienie jej wartości – najczęściej poprzez remont oraz sprzedaż z zyskiem.
Jak pokazały ostatnie lata, rynek nieruchomości pozostaje odporny na zawirowania w gospodarce, a flippowanie, jak mówi Wojciech Orzechowski, to jedno z najkorzystniejszych dróg uzyskania dużych zysków w krótkim czasie. Popularność tej metody spowodowała, że wiele jej zwolenników przygląda się rynkom nieruchomości w miastach wojewódzkich czy powiatowych. Pozostają one atrakcyjne dla inwestorów, przez co ich potencjał jest coraz bardziej doceniany.
Inwestycje w mniejszych miastach
Inwestowanie w nieruchomości jest wciąż jedną z najlepszych lokat kapitału. Jak podają dane GUS prym obecnie wiodą inwestycje deweloperskie w mniejszych miastach Polski. Inwestorzy kierując się tym trendem bacznie przyglądają się rynkom nieruchomości poza największymi aglomeracjami w naszym kraju. Jedną z popularnych ostatnio metod inwestowania jest flipowanie, czyli w skrócie zakup mieszkania, wyremontowanie i sprzedanie z zyskiem. Jest ono bardziej atrakcyjne niż zakup mieszkań pod wynajem, ponieważ przynosi większe i pewniejsze zyski.
– Od lat polecam inwestować w miastach wojewódzkich i powiatowych. Mniejsze miasta to idealne miejsce do inwestycji dla początkujących fliperów, tym bardziej teraz, kiedy ceny w miastach powiatowych są dużo korzystniejsze do inwestowania niż wejście we fliping w dużych miastach. Rynek w danej miejscowości potrafi być całkowicie wolny od konkurencji, a na rynku można znaleźć „prawdziwe perełki” w atrakcyjnej cenie. Zawsze podkreślam, że największe zyski, rzędu ponad 100 tys. zł, osiągali absolwenci prowadzonych przeze mnie warsztatów właśnie w małych miejscowościach – dodaje Wojciech Orzechowski.
Jak zapewnia ekspert, rynek nieruchomości pozostaje atrakcyjny w mniejszych miastach, a inwestorzy mogą na nich więcej zarobić niż podejmując się flipa w największych, polskich aglomeracjach.
Idealne miasto do inwestycji
Należy jednak pamiętać, że w mniejszych miejscowościach należy trzeba wnikliwie przyjrzeć się lokalnemu rynkowi nieruchomości, jak również upewnić się czy istnieją odpowiednie warunki sprzyjające sprzedaży mieszkań z rynku wtórnego.
– By znaleźć odpowiednią dla siebie miejscowość do flipowania należy przyjrzeć się kilku istotnym czynnikom. Miasto „idealne” powinno charakteryzować się dużą populacją, rozwiniętym przemysłem i infrastrukturą, miejscami pracy i ośrodkami szkolno-naukowymi. Większość miast wojewódzkich spełnia te wymagania. Rozważając daną miejscowość pod kątem inwestycji w nieruchomości, należy również określić, jakie jest na danym rynku zapotrzebowanie na mieszkania oraz jaka jest wysokość rocznego obrotu na rynku mieszkań – podkreśla Orzechowski.
Inwestowanie w nieruchomości przyciąga wielu zainteresowanych, którzy pragną uzyskać wolność finansową poprzez ulokowanie w nie własnego kapitału. Jedną z najbezpieczniejszych i najbardziej rentownych metod ku jej zdobyciu jest flippowanie. Nikogo więc nie powinno dziwić, że zyskuje ono na popularności nie tylko w największych aglomeracjach miejskich, ale również w mniejszych miastach. Zaletą zajmowania się flipami w mniejszych miejscowościach jest z pewnością niski próg wejścia (mieszkania są tańsze), ale również rozwój miast, które są atrakcyjnym miejscem do zamieszkania dla przyszłych właścicieli.
Trzeba też pamiętać, że mieszkania kosztują coraz więcej. Do tej pory ceny były niesione m.in. wzrostem kosztów wykonawstwa, ale ostatnie kwartały pokazują wyraźnie wzmożoną chęć ochrony kapitału przed inflacją i lokowaniem oszczędności w nieruchomościach – podsumowuje Wojciech Orzechowski.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS