A A+ A++

Mechanika kwantowa prowadzi do paradoksu rzeczywistości gdzie cała na biało wchodzi nowa teoria Carlo Rovellego.

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, że rzeczy nie istnieją, gdy nikt na nie nie patrzy? Ten paradoks, wynikający z mechaniki kwantowej, od dawna budzi wiele kontrowersji w środowisku naukowym. A co, jeśli nie istniejemy ani my, ani przedmioty, tylko ich właściwości? Takie pytania zadaje włoski fizyk Carlo Rovelli w swojej nowej teorii.

W XVII wieku materializm triumfował dzięki rewolucji naukowej, a Izaak Newton wprowadził koncepcję absolutnej przestrzeni i czasu. Natura była traktowana jak niezawodny zegar mechaniczny. Jednak na początku XX wieku, mechanika kwantowa zaczęła rzucać cień wątpliwości na koncepcje Newtona, głosząc, że materia potrzebuje obserwatora, a czas i przestrzeń również.

Niektórzy naukowcy próbują rozszerzyć pojęcie „obserwatora”, włączając zwierzęta, owady, bakterie czy przedmioty. Inni sugerują, że rzeczywistość polega na ciągłym przechodzeniu z jednego wymiaru do drugiego. Ale czy istnieją równoległe wszechświaty?

Carlo Rovelli wprowadza swoje rozwiązanie w książce „Helgoland. Piękna i dziwna opowieść o fizyce kwantowej”. Jego zdaniem nie istniejemy ani my, ani przedmioty, lecz istnieją jedynie ich właściwości. Wszechświat to sieć relacji między właściwościami rzeczy, a rzeczywistość istnieje jedynie w relacji między nimi. Rovelli wyjaśnia paradoks mechaniki kwantowej, twierdząc, że rzeczy istnieją nie dlatego, że się na nie patrzy, ale dlatego, że ich właściwości są ze sobą powiązane w określonym porządku.

Czy zatem rzeczywistość to symulacja stworzona przez samą naturę? Wciąż czekamy na nowe odkrycia i eksperymenty, które mogą obalić lub potwierdzić te teorie. Niemniej jednak warto kontynuować nasze wysiłki naukowe, dążąc do odkrycia klucza rozwiązującego zagadki fizyki.

Niezależnie od tego, czy zgadzamy się z teorią Rovellego, czy nie, mechanika kwantowa pozostaje jedną z najbardziej tajemniczych i fascynujących dziedzin nauki. Możliwe, że w przyszłości uda się rozwiązać wiele jej tajemnic i problemów, a my będziemy mogli jeszcze lepiej zrozumieć, jak funkcjonuje rzeczywistość, w której żyjemy.

W międzyczasie warto zwrócić uwagę na liczne eksperymenty, które potwierdzają zasady mechaniki kwantowej. Przykładem może być eksperyment z dwiema szczelinami, pokazujący, że cząstki mogą przechodzić przez obie szczeliny jednocześnie, co wydaje się nie mieć sensu z punktu widzenia fizyki klasycznej.

Chociaż teoria Rovellego spotyka się z pewnym sceptycyzmem ze strony niektórych naukowców, warto zauważyć, że inne teorie również próbują wyjaśnić mechanikę kwantową, jak choćby teoria ukrytych zmiennych. Ta teoria sugeruje, że istnieją nieznane parametry, które określają zachowanie cząstek w układach kwantowych, niekoniecznie wpływając na obserwatora.

Podsumowując, mechanika kwantowa będzie nadal budzić zainteresowanie, pytania i dyskusje w świecie nauki. Odpowiedzi na wiele z tych pytań mogą być kluczem do zrozumienia zasad rządzących naszym wszechświatem. W miarę jak nauka się rozwija, możemy oczekiwać nowych odkryć i teorii, które zbliżą nas do zrozumienia rzeczywistości.

W międzyczasie, warto pamiętać o roli, jaką mechanika kwantowa odgrywa w naszym codziennym życiu. Bez niej nie mielibyśmy takich wynalazków jak smartfony czy komputery. Dlatego warto docenić jej znaczenie, nawet jeśli teorie, które ją wyjaśniają, wydają się być nieco zagadkowe i kontrowersyjne.

Niezależnie od tego, jakie ostatecznie wyjaśnienie zostanie znalezione dla paradoksów mechaniki kwantowej, jedno jest pewne: nauka nieustannie posuwa się naprzód, a każde nowe odkrycie i teoria przyczyniają się do naszego zrozumienia świata i wszechświata, w którym żyjemy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCiąg dalszy zamieszania wokół Sabalenki. Dyrektor turnieju zareagował. Z marnym skutkiem
Następny artykułTomasz Fornal: Wiemy, że to jeszcze nie koniec