A A+ A++

Cztery kluby sieci Fitness Platinium w Krakowie otworzyły się dla klientów. Czy przyjdzie czas na kolejne? Jak trenować na siłowni w dobie pandemii i zamkniętej gospodarki?

Od wielu dni sieć klubów Fitness Platinium przygotowywało się do otwarcia swoich obiektów. Wypracowano szczególne zasady funkcjonowania, aby móc bezpiecznie i mimo obostrzeń epidemicznych trenować na siłowni. Od wtorku kluby przy alei Pokoju 16, ulicy Zachodniej, Lea oraz Aleksandry są otwarte dla trenujących.

Kto może trenować?

Kluby otwarte są tylko dla osób posiadających odpowiednią licencję, członkostwo w klubie sportowym (Fitness Platinium nie pośredniczy w procedurze uzyskania licencji, należy to zrobić samodzielnie, kontaktując się ze związkiem sportowym).

Aby móc trenować, należy spełniać jedno z następujących kryteriów: być członkiem kadry narodowej polskiego związku sportowego (np. Polski Związek Przeciągania Liny, Polski Związek Triathlonu, Polski Związek Piłki Nożnej), być członkiem klubu sportowego pobierającym stypendium sportowe (wymagane jest okazanie potwierdzenia przynależności do klubu oraz pobierania stypendium), być zawodowym sportowcem (posiadającym dokument potwierdzający ten fakt) lub być zawodnikiem kadry narodowej bądź olimpijskiej (również z odpowiednim dokumentem).

Ponadto możliwość korzystania z klubów Fitness Platinium wiąże się z koniecznością rejestracji, kupnem karnetu oraz zapisaniem na wybrane zajęcia sportowe organizowane w danym obiekcie (karty Multisport oraz OK Systems są akceptowane). Jak tłumaczą przedstawiciele sieci, wszystkie te formalności można dokonać na miejscu.

Wielkie otwarcie branży fitness 1 lutego?

W zeszłym tygodniu Polska Federacja Fitness zrzeszająca ponad 1000 klubów w całej Polsce ogłosiła “veto” i zapowiedziała, że 1 lutego kluby fitness zaczną się otwierać mimo obostrzeń. Ile obiektów faktycznie otworzy swoje drzwi dla klientów od kolejnego tygodnia? Prezes Polskiej Federacji Fitness Tomasz Napiórkowski zapytany o to, ile klubów zadeklarowało swoje otwarcie 1 lutego, odpowiedział, że “możemy mówić o połowie rynku”.

– Mamy za sobą trzy branże, które notują 90 proc. spadku obrotów rok do roku – to branża fitness, branża spotkań i branża hotelarska. Znajdujemy się wszyscy w sytuacji ekonomicznej tragedii – dodał podczas konferencji prasowej w sejmie Tomasz Napiórkowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAdam Małysz wspiera lokalnych przedsiębiorców. Odwiedzajcie Wisłę! (WIDEO)
Następny artykułJazda nieodśnieżonym samochodem to wykroczenie. Jaki grozi mandat?