Spadek gazetek promocyjnych
Największe spadki gazetek odnotowały sklepy z art. dla dzieci, RTV-ADG, a także hipermarkety. Sięgały one od 40% do 75%. Wzrosty były tylko w dyskontach i w sieciach z art. z kategorii kultury i rozrywki. Do tego sklepy typu DIY zwiększyły ilość stron.
Z raportu wynika, że w I półroczu br. sieci handlowe wydały o 17% mniej gazetek niż w analogicznym okresie 2019 roku. – Nie jestem tym zaskoczony. Od kilku lat obserwuję trend spadkowy papierowych wydań. W całym ub.r. ograniczono ich ilość o 9,4% w stosunku do 2018 roku. Z rynku znikają drukowane gazetki, bo coraz mocniej wypierają je cyfrowe wersje. I ten proces jest nie do zatrzymania – mówi Karol Kamiński, Przewodniczący Kapituły Programu AdRetail Inspirio.
Polecamy: PPK Pracownicze plany kapitałowe. Obowiązki pracodawcy
Największy spadek zanotowano wśród sklepów z art. dla dzieci – 75%. Prawie o połowę mniejszy był w sieciach oferujących RTV-ADG – 41%. Na trzecim miejscu znalazły się hipermarkety – 40%. Potem były drogerie i apteki – 25%, cash&carry – 18%, supermarkety – 6%, a na końcu – hurtownie – 1%.
– Na najbardziej drastyczne cięcia wpłynęło zamknięcie centrów handlowych, w których znajdują się sklepy z art. dziecięcymi i sprzętem elektronicznym, a także hipermarkety. Dlatego tego typu sieci tak mocno zareagowały ograniczeniem gazetek handlowych i przeniosły wiele akcji promocyjnych do Internetu – tłumaczy Yves Frerot z Hiper-Com Poland.
Przyrosty w dyskontach
Przyrost zanotowały dyskonty – 24%, a także sklepy z art. z kategorii kultury i rozrywki – 10%. Dr Urszula Kłosiewicz-Górecka uważa, że zwiększenie liczby gazetek w tych formatach było spowodowane pandemią. Konsumenci skierowali się przede wszystkim do najbliższych jednostek handlu, którymi często są dyskonty. Skorzystali też z e-handlu. W wyniku zamrożenia gospodarki i pozostania w domach wielu grup klientów podniosło się zainteresowanie produktami z kategorii kultury i rozrywki.
– Obecnie trzeba promować to, co ma szansę się sprzedawać, czyli produkty niezbędne i niedrogie. To okazja dla marek własnych, o czym powszechnie wiadomo, ale dyskonty są najlepiej przygotowane do pokazywania ich we wszystkich kanałach. Papierowe gazetki są dla nich głównym narzędziem dotarcia do konsumentów i takim pozostaną. Oczekiwany wzrost sprzedaży da środki na zwiększenie promocji w formie drukowanej – prognozuje dr Maria Andrzej Faliński, Członek Kapituły AdRetail Inspirio.
Zobacz również:
Spadek ilości stron
Z analizy również wynika, że w I półroczu br. sieci handlowe wydały o 18% mniej stron niż od stycznia do czerwca ub.r. – Z kolei poprzedni spadek, patrząc rok do roku, był na poziomie tylko 3,5%. Teraz mocno się pogłębił, bo cyfryzacja handlu przybrała na sile. Pandemia tylko przyspieszyła ten proces. Klienci zaczęli się obawiać, że przeglądając strony w gazetkach, mogą zarazić się koronawirusem i powstrzymywali się przed korzystaniem z tego kanału – tłumaczy Karol Kamiński.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS