Raport MGBI podlicza, że ryzyko bankructwa w branży transportowej wynosi 105 (88 w 2022 roku), gdy w handlu hurtowym i detalicznym (PKD G) 356, zaś w przetwórstwie przemysłowym (PKD C) 310 i zawsze było 3-krotnie wyższe niż w transporcie.
Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej podaje, że w I kwartale 2024 roku opublikowano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz Krajowym Rejestrze Zadłużonych 112 upadłości firm. Rok wcześniej było ich 105, a w 2022 roku 90, jednak we wcześniejszych latach liczba postępowań upadłościowych przekraczała 150, a w pierwszym kwartale 2015 roku sięgnęła nawet 205 firm.
Fala postępowań wzbiera
Eksperci COIG podkreślają, że prawdziwy obraz liczby firm zagrożonych niewypłacalnością pokaże nam zsumowanie upadłości i postępowań restrukturyzacyjnych. W pierwszym kwartale 2024 roku sądy otworzyły 1278 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych (w tym 7 wobec firm transportowych i magazynowych), w 2023 roku było 4649 takich postępowań, w 2022 roku 2730, w 2021 roku 2270, w 2020 roku 1387, a w 2019 roku 1051.
Czytaj więcej
Czy pozostała cześć bieżącego roku będzie lepsza? – Pewnym ożywieniem gospodarczym będą europejskie środki finansowe dostępne w ramach Krajowego Programu Odbudowy. Niemniej w przetargach organizowanych w Polsce będą mogły brać udział także konkurenci europejscy, co oznacza że część środków w efekcie zostanie wytransferowana z Polski. To naturalna konsekwencja istnienia wspólnego rynku – zaznacza ekspert z zakresu prawa handlowego i prawa cywilnego Rafał Adamus.
Według niego niewiele wskazuje na to, że w roku 2024 może dojść do istotnego zmniejszenia się ilości spraw upadłościowych dla polskiego sądownictwa. – Może to być rok kolejnych niechlubnych rekordów – kończy Adamus.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS