A A+ A++

Kolejne koncerny dołączają do grona “zielonych”, przyjaznych środowisku, ogłaszając plany osiągnięcia neutralności węglowej w perspektywie najbliższych dekad. Do Microsoftu i Amazona dołączyło właśnie Apple. Przyjrzyjmy się tym planom – jakie działania firmy zamierzają podjąć i jak chcą osiągnąć swoje cele?

Szacuje się, że począwszy od rozpoczęcia pierwszej rewolucji przemysłowej w połowie XVIII w. w wyniku działalności człowieka do atmosfery trafiły ponad 2 biliony ton metrycznych gazów cieplarnianych (z czego trzy czwarte stanowi dwutlenek węgla). Ilość ta z każdym rokiem powiększa się o kolejne 50 miliardów ton metrycznych i daleko przekracza zdolności środowiska naturalnego do absorpcji tych gazów.

Potrzebę konkretnych – i szybkich – działań zmierzających do powstrzymania katastrofy klimatycznej dostrzegają zarówno gremia polityczne, jak i biznesowe. Symbolem tych przemian jest m.in. świeżo wynegocjowany budżet Unii Europejskiej na lata 2021-2027, po raz pierwszy połączony z ochroną klimatu oraz deklaracje światowych gigantów przemysłowych o planach osiągnięcia neutralności węglowej.

Ślad węglowy – co to jest?

Ślad węglowy (ang. carbon footprint) – sumaryczna ilość emisji gazów cieplarnianych spowodowana bezpośrednią lub pośrednią działalnością organizacji. Obejmuje trzy zakresy:

  1. Emisje bezpośrednie – efekt spalania paliw i procesów technologicznych
  2. Emisje pośrednie – rezultat zużycia energii elektrycznej
  3. Inne emisje pośrednie powstające w całym cyklu produkcji, np. w wyniku wytwarzania i transportu surowców lub półproduktów i ich użytkowania produktów przez klientów końcowych.

Neutralność węglowa oznacza, że dana firma usuwa tę samą ilość dwutlenku węgla, która została wyemitowana do atmosfery w wyniku jej działalności. „Usuwanie” najczęściej przybiera postać tzw. offsetu węglowego, czyli swego rodzaju rekompensaty za zatruwanie środowiska – firma kieruje środki na inicjatywy i projekty proekologiczne.

A niektórzy idą jeszcze dalej.

Salesforce

W awangardzie technologicznych gigantów przyjaznych środowisku znajduje się Salesforce, dostawca oprogramowania CRM. Dostawca oprogramowania CRM, osiągnął zerową emisyjność netto w 2017 r.

A od tego roku jest powszechnie dostępne narzędzie Salesforce Sustainability Cloud. System, integrując dane z różnych źródeł, zapewnia firmom wgląd w całość operacji pod kątem wpływu na środowisko naturalne. Bazując na dostarczonych w ten sposób analizach bieżącego śladu węglowego decydenci mogą podejmować decyzje zmierzające do ograniczenia tego zjawiska.

Amazon

We wrześniu ub. Roku Jeff Bezos, CEO Amazona, zapowiedział, że koncern osiągnie neutralność węglową do 2040 r. Wcześniej, bo już w 2030 r., ma całkowicie przejść na energię pozyskiwaną ze źródeł odnawialnych. Szef koncernu zapowiedział także zakup 100 tys. elektrycznych pojazdów dostawczych marki Rivian, które trafią na wyposażenie centrów logistycznych Amazona oraz dalszych wydatków na offset węglowy (100 mln dolarów ma zostać przeznaczone na zalesianie).

Microsoft chce usuwać CO2 na potęgę

Satya Nadella, dyrektor generalny Microsoftu, na początku tego roku zadeklarował, że do 2030 r. firma osiągnie negatywność węglową, co znaczy, że usunie ze środowiska więcej CO2, niż wyprodukuje.

Z kolei do 2050 r. Microsoft chce pozbyć się ilości dwutlenku węgla porównywalnej z tą, jaką wytworzył przez 45 lat istnienia firmy.

Elementami tej strategii są m.in. inwestycje w technologie do wychwytywania dwutlenku węgla z atmosfery – przez pięć najbliższych lat firma chce wydać na ten cel miliard dolarów – jak również ograniczenie zużycia energii elektrycznej o połowę do 2030 r. przy jednoczesnym przejściu na energię pozyskiwaną całkowicie ze źródeł odnawialnych.

Jak Microsoft chce zostać “negatywny” węglowo do 2030 r. (źródło: Brad Smith, Microsoft)

Microsoft znalazł się też w gronie dziewięciu firm-założycieli międzybranżowej inicjatywy Transform to Net Zero. Celem stowarzyszenia są badania, opracowywanie i udostępnianie strategii transformacyjnych biznesu, umożliwiających przedsiębiorstwom osiągnięcie zera emisji CO2 netto do 2050 r. (oprócz Microsoftu koalicję tworzą m.in. Danone, Mercedes-Benz AG, Nike, Starbucks i Unilever).

Projektem na mniejszą skalę jest opracowywany przez Microsoft kalkulator zrównoważonego rozwoju. Narzędzie ma pomóc innym organizacjom w osiąganiu neutralności węglowej. Kalkulator pomoże kontrolować poziom emisji dwutlenku węgla przez wykorzystywane w organizacjach chmurowe środowiska IT.

Apple neutralne do 2030 r.

Koncern Apple do 2030 r. osiągnie całkowitą neutralność węglową – ogłosił prezes Tim Cook w lipcu 2020 r. By zrealizować ten cel w ciągu dekady, firma zamierza zmodernizować proces wytwarzania i dystrybucji produktów – od łańcucha dostaw po systemy zasilania urządzeń końcowych.

„Planeta nie może czekać” – podsumował Cook na Twitterze.

Plan, sformułowany przez Apple w opublikowanym przez firmę dokumencie Environmental Progress Report, zakłada osiągnięcie pełnej „zeroemisyjności” w 75 % w drodze redukcji emisji CO2, a w 25% – w wyniku opracowania i wdrożenia innowacyjnych technologii usuwania tego gazu z atmosfery.

Strategia obejmuje m.in. większy nacisk na produkcję nowych urządzeń w oparciu o materiały odzyskane w drodze recyklingu; poprawę wydajności energetycznej budynków i zakładów produkcyjnych – zarówno firmowych jak i poddostawców; oparcie produkcji na „zielonej” energetyce oraz stosowanie bardziej przyjaznych środowisku materiałów w procesie wytwórczym. Uzupełnieniem planu będzie w dalszym ciągu offset węglowy.

Koncern chwali się, że innowacje w projektowaniu i produkcji urządzeń przyczyniły się w 2019 r. do zmniejszenia śladu węglowego o 4,3 mln ton metrycznych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodniósł rękę na ratownika
Następny artykułRokita gotowy do walki