Należąca do Elona Muska firma wszczepiła drugiemu pacjentowi testowemu chip mózgowy, dzięki któremu osoby sparaliżowane będą mogły kontrolować różnego rodzaju urządzenia za pomocą myśli.
Chip rejestruje aktywność mózgu za pomocą ponad tysiąca elektrod rozmieszczonych na 64 elastycznych przewodach, każdy cieńszy od ludzkiego włosa. Pierwsze testy wykazały, że operacja udała się o czym świadczy fakt, że 20-letni sparaliżowany pacjent może grać w komputerowe gry wideo. Rokowania są dobre i pacjent czuje się dobrze. Podsumowując wyniki operacji Elon Musk twierdzi, że firma dzięki implantom stworzy w przyszłości rozwiązania, które zapewnią ludzkości bliższą symbiozę między dwoma inteligencjami: ludzką i cyfrową.
W przypadku pierwszego pacjenta część elektrycznych przewodów wszczepionych do mózgu przestało działać, co skłoniło firmę do usunięcia chipa. Neuralink twierdzi, że obecnie w użyciu jest tylko około 15 procent przewodów i z czasem do akcji wejdą pozostałe. Firma Neuralink zamierza w przyszłości zmienić konstrukcję chipa, tak aby przewody można było jeszcze z większą precyzją wprowadzać do fałdów mózgu, a w razie konieczności bezpiecznie je wycofywać. umie aby złagodzić problemy znalezione w przeszłości, powiedział pan Musk. Obejmują one sposoby zapobiegania wycofywaniu się elektrod urządzenia z tkanki mózgowej i dokładniejszego wprowadzania nici do fałdów mózgu.
Zobacz również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS