A A+ A++

W wydziale prewencji bydgoskiej komendy odbyło się niecodzienne pożegnanie. Komendant miejski policji w Bydgoszczy mł. insp. Witold Markiewicz podziękował dwóm policyjnym przewodnikom i ich podopiecznym – pieskom – za zaangażowaną służbę. Obaj funkcjonariusze otrzymali listy gratulacyjne.

Fiona jest dziewięcioletnim owczarkiem niemieckim. Pracowała z asp. szt. Krzysztofem Furmaniukiem. Służbę w policji zaczęła w 2013 roku od kursu „wyszukiwania zapachów narkotyków” w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Po zakończeniu szkolenia Fiona wróciła do Bydgoszczy, gdzie stała się postrachem dilerów narkotykowych.

Na liście sukcesów ma m.in. wywąchanie znacznej ilości narkotyków ukrytych przez dilera w piwnicy jednego z fordońskich bloków. Wiele razy wskazywała ukryte środki w różnych miejscach: w skrytce pod piecem kaflowym, w tapicerce kanapy oraz w zakamarkach strychów i garaży.

– Dwukrotnie brała udział w Kynologicznych Mistrzostwach Województwa Kujawsko-Pomorskiego, w których zdobyła pierwsze oraz piąte miejsce w kategorii psów do wyszukiwania zapachów narkotyków – informuje Lidia Kowalska z biura prasowego bydgoskiej policji. – Niestety na przełomie ostatnich kilku miesięcy stan zdrowia Fiony znacznie się pogorszył, co wykluczyło ją z dalszej służby w policji.

Z początkiem 2021 roku suczka przeszła na emeryturę. Zamieszkała z rodziną asp. szt. Krzysztofa Furmaniuka.

Buczuś także był specjalistą od narkotyków. Na swoim koncie ma m.in. udaną akcję z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji. Jak wspomina przewodnik psa, Buczek po wejściu do pomieszczenia od razu, bez zbędnego szukania, doprowadził i zaznaczył przez drapanie miejsce pod szafą, gdzie były ukryte znaczne ilości środków odurzających. W 2012 r. trafił pod opiekę asp. szt. Sebastiana Sprengera z przekazania po przewodniku, który odszedł na emeryturę.

W organizowanych w 2017 roku stanął na podium, brał udział w Wojewódzkich Zawodach Kynologicznych i zajął drugie miejsce. Buczek uczestniczył także w pokazach, które były organizowane w przedszkolach i szkołach, gdzie demonstrował swój spokojny charakter i wyuczone posłuszeństwo. Pies odszedł ze służby ze względu na stan zdrowia. Jak mówi asp. szt. Sebastian Sprenger, Buczuś pozostanie z jego rodziną, która będzie się cieszyć jego obecnością i bezwzględną miłością.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpady marznące. Na drogach i chodnikach będzie bardzo ślisko. Ostrzeżenie IMGW
Następny artykułDroga powiatowa za blisko 600 tys. zł