A A+ A++
Finlandia chce do NATO razem ze Szwecją. Jaka będzie ostateczna decyzja?
fot. Alexandros Michailidis / / Shutterstock

Szef fińskiej dyplomacji Pekka Haavisto powiedział we wtorek, że Finlandia może podjąć decyzję w sprawie wejścia do NATO wspólnie ze Szwecją. Sztokholm i Helsinki przyspieszyły debatę nad wejściem do Sojuszu ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę – przypomina Reuters.

Rząd Szwecji prowadzi przegląd polityki bezpieczeństwa narodowego, połączony z analizą konsekwencji ewentualnego wstąpienia do NATO. Raport w tej sprawie będzie gotowy w połowie maja. Fińska premier Sanna Marin zapowiedziała niedawno, że jej rząd podejmie decyzję w sprawie akcesji do Sojuszu “w ciągu kilku tygodni”.

“Teraz, gdy Szwecja przyspieszyła swój własny proces parlamentarny (w tej sprawie), możliwe jest, że decyzje dotyczące akcesji, jeśli zostaną podjęte, to zapadną w tych samych dniach, lub następujących po sobie tygodniach” – oświadczył Haavisto.

Nie podał przypuszczalnego terminu podjęcia przez rząd decyzji w tej sprawie, przyznał też, że samo zgłoszenie wniosku o członkostwo w NATO nie sprawia, że państwa zabiegające o przyjęcie do Sojuszu są objęte gwarancjami bezpieczeństwa.

“Zarazem jednak państwa NATO zainteresowane są tym, by nie doszło do pogwałcenia zasad bezpieczeństwa podczas okresu ubiegania się (o członkostwo)” – dodał Haavisto.

W poniedziałek fiński dziennik “Iltalehti”, powołując się na źródła rządowe, napisał, że w połowie maja zostanie ogłoszona wspólna deklaracja Finlandii i Szwecji o zamiarze wstąpienia do NATO. Raport w sprawie ewentualnego wejścia Szwecji do NATO zostanie ogłoszony 13 maja, a nie jak wcześniej planowano 30 maja – poinformował w czwartek rząd w Sztokholmie.

Były premier Bildt: wejście Szwecji i Finlandii do NATO zmieni architekturę bezpieczeństwa w Europie

Jeżeli Szwecja i Finlandia wejdą do NATO, na co wydają się być zdecydowane, to ich potencjał militarny zmieni architekturę bezpieczeństwa w Europie w sytuacji, gdy Rosja de facto toczy wojnę z Zachodem – pisze we wtorek na portalu dwumiesięcznika “Foreign Affairs” były premier Szwecji Carl Bildt.

“Bezpośrednim celem (Władimira) Putina jest podporządkowanie sobie Ukrainy, ale on toczy też wojnę z Zachodem. Rosyjski przywódca i jego akolici dali jasno do zrozumienia, że chcą zmienić porządek, jaki nastał w Europie po 1989 roku” – pisze Bildt, który był też specjalny przedstawicielem sekretarza generalnego ONZ na Bałkanach.

Taki trend w polityce Rosji stał się widoczny już w 2008 roku, gdy zaatakowała ona Gruzję i z czasem stawał się coraz bardziej oczywisty – przypomina były premier Szwecji na łamach prestiżowego amerykańskiego czasopisma.

Inwazja Rosji na Ukrainę przyspieszyła debatę w Helsinkach i Sztokholmie nad wejściem do Sojuszu; jeśli do tego dojdzie, to kraje te wniosą do NATO istotny potencjał wojskowy, włącznie z bardzo zaawansowanym technicznie lotnictwem i okrętami podwodnymi. Od 2014 roku Finlandia i Szwecja “dramatycznie zintensyfikowały współpracę militarną z NATO, USA i Wielką Brytanią, budując podstawy pod dalsze wspólne kroki” – wyjaśnia Bildt.

Neutralność Szwecji w latach zimnej wojny nie oznaczała, że zaniedbała ona swoje siły zbrojne; przez cały ten okres utrzymywała je w bardzo solidnej kondycji, a szwedzkie lotnictwo było przez pewien czas uważane za czwarte najsilniejsze siły powietrzne na świecie – pisze Bildt. Co więcej, Sztokholm prowadził tajne przygotowania do współpracy z USA i NATO na wypadek wojny – przypomina były premier.

Finlandia utrzymuje silną armię i bardzo istotne rezerwy. Szwedzkie myśliwce Gripen w połączeniu z amerykańskimi myśliwcami wielozadaniowymi F-35, które mają zostać dostarczone do Norwegii, Danii i Finlandii, stworzą liczące ponad 250 maszyn bardzo nowoczesne siły powietrzne, mogące działać w całym regionie – wylicza Bildt.

Sytuacja w Europie zmieni się dzięki wejściu Finlandii i Szwecji do NATO, ponieważ zwiększy to znacząco możliwość “odstraszania Rosji od dalszej agresji” – ocenia autor. Wzmocnienie sił Sojuszu w regionie jest tym istotniejsze, że “reżim Putina – czy będzie rządził on sam, czy też ktoś z jego towarzyszy – raczej nie zrezygnuje z imperialnych ambicji” – podkreśla Bildt. 

fit/ ap/

(PAP)

fit/ ap/

arch.

Źródło:PAP
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKochali uprawiać TE rośliny. Policja nie podzieliła ich entuzjazmu
Następny artykułRosja wstrzymuje dostawy gazu do Polski