A A+ A++

fot. archiwum /światełko do nieba podczas 27. finału WOŚP w Brzegu

Za niespełna dwa tygodnie, bo 29. stycznia, odbędzie się 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W powiecie brzeskim zarejestrowano 4 sztaby, ale w Brzegu ani jednego. Tym samy Brzeg będzie jedynym miastem powiatowym na Opolszczyźnie, a prawdopodobnie nawet w Polsce, który w tym roku nie zagra z WOŚP. Lokalnym akcentem największej charytatywnej kwesty pozostają brzescy wolontariusze. 10 osób z Brzegu postanowiło zapisać się do sztabu w Popielowie i dzięki temu będą mogli kwestować na rzecz polskich szpitali.


Brzeżanie nie tylko potrafią pomagać, ale lubią to robić, bo są w tym fachowcami. I nie chodzi tylko o finały WOŚP, jednak te stawały się swego rodzaju świętem lokalnego wolontariatu. Potwierdzeniem skuteczności w działaniu i hojności mieszkańców Brzegu może być okolicznościowy medal Jerzego Owsiaka, jaki brzeski sztab otrzymał w ubiegłym roku.

Warty podkreślenia jest również fakt, że organizatorami dotychczasowych finałów WOŚP w Brzegu byli zwyczajni wolontariusze z lokalnych stowarzyszeń i fundacji, a przecież w zdecydowanej większości w naszym kraju, ten ciężar biorą na siebie władze miast lub samorządowe jednostki.

Finały WOŚP, to nie tylko przyjemność i zabawa. Wolontariuszami trzeba się zaopiekować, zapewnić im posiłek, czy chociażby gorącą herbatę. A kiedy na to zaczyna brakować pieniędzy, wówczas niemożliwa jest organizacja dużego wydarzenia.

  • „Przez wiele lat braliśmy na swoje barki organizację finałów WOŚP w Brzegu, ale od pewnego czasu zaczęliśmy dostrzegać coraz mniejsze wsparcie ze strony miasta. O środkach finansowych z gminy musieliśmy zapomnieć. Bardzo pomagali nam za to pracownicy oraz pan dyrektor Brzeskiego Centrum Kultury, ale kiedy i BCK przestaje posiadać fundusze, które mogłyby pomóc w organizacji finału WOŚP, to nie da się zorganizować imprezy z koncertami i atrakcjami towarzyszącymi” – mówi Łukasz Mardas, wieloletni szef sztabu WOŚP w Brzegu.

Na organizację 30. Finału WOŚP w 2022 roku burmistrz Brzegu nie przekazał z budżetu miasta ani jednej złotówki dofinansowania, jednak w piśmie do sztabowców prosił, aby podali oni do publicznej wiadomości informację „(…) o zaangażowaniu Burmistrza Brzegu Jerzego Wrębiaka w przygotowania i wydarzenia związane z 30 Finałem Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy”.

  • „Pomoc w organizacji WOŚP otrzymywaliśmy ze Starostwa Powiatowego w Brzegu, od prywatnych firm oraz od pracowników i dyrektora Brzeskiego Centrum Kultury, a nie od burmistrza Brzegu. Pismo Jerzego Wrębiaka, w którym chciał, abyśmy wówczas ogłosili publicznie, że on nas wspiera przy organizacji finału WOŚP, było po prostu bezczelne. Łatwiej byłoby wymienić szykany z jego strony, niż wsparcie dla naszej fundacji” – komentuje Anna Głogowska, wolontariuszka i prezes Fundacji Moc i Siła z Brzegu.

Nie tylko brak finansowego wsparcia i kuriozalne pisma przelały czarę goryczy. Finał WOŚP, to nie tylko licytacje i zbiórka pieniędzy do puszek. To wiele godzin pracy, aby załatwić wszystkie formalności przed i po wydarzeniu. To także zderzenie z inwektywami i oskarżeniami facebookowych „mędrców”, którzy najlepiej wiedzą, gdzie trafiają pieniądze z charytatywnych zbiórek.

  • „W tym roku nie byliśmy w stanie założyć sztabu i przeprowadzić finału WOŚP. Nikt z lokalnych władz nawet nie zapytał się, czy będziemy mieli pieniądze na posiłki dla wolontariuszy. Proszę spojrzeć jak  wygląda organizacja w innych gminach, kto zakłada sztab i kto bierze na siebie całą odpowiedzialność. My, jako wolontariusze, oczywiście będziemy grać z WOŚP w tym roku, bo dzięki uprzejmości sztabowców z Popielowa zostaliśmy zarejestrowani właśnie tam. Na pewno brzeżanie będą mieli okazję wesprzeć zbiórkę na rzecz polskich szpitali, ale szkoda, że ta cała otoczka WOŚP-u, wspólna zabawa i atrakcje towarzyszące przejdą nam koło nosa” – mówi Łukasz Mardas.
  • „Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej, a więc widzimy się 29. stycznia na ulicach Brzegu. Niestety nie będzie koncertów, zabawy dla dzieciaków i tradycyjnych licytacji, ale najważniejsze, że dołożymy cegiełkę dla szpitali, bo zebrane w tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu do walki z sepsą” – podsumowuje Anna Głogowska.

Dodajmy, że tradycyjne finały WOŚP w powiecie brzeskim odbędą się w Grodkowie, Lewinie Brzeskim, Kolnicy i Jankowicach Wielkich. W tych miejscowościach zarejestrowano WOŚP-owe sztaby. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOliwia Bieniuk zaatakowała fankę? 20-latka nie wytrzymała psychicznie
Następny artykułTysiące mężczyzn modliło się w bydgoskiej świątyni! WIDEO