Donna Vekić (47. WTA) sprawiła nie lada sensację podczas turnieju WTA 500 w San Diego. Chorwatka dotarła do finału imprezy, pokonując po drodze dwie zawodniczki z pierwszej 10. rankingu WTA. Mowa o Marii Sakkari (6. WTA) oraz Arynie Sabalence (6. WTA). Jednak w decydującym starciu 47. rakietę świata zatrzymała Iga Świątek (1. WTA). Polka triumfowała 6:3, 3:6, 6:0. Vekić nie miała czasu na odpoczynek i już kilka godzin po zakończonym turnieju udała się w podróż na kolejne zawody – WTA 1000 w Guadalajarze. Chorwatka dotarła na czas do Meksyku, ale po drodze przeżyła chwile grozy.
Donna Vekić bliska tragedii. Drzwi helikoptera otworzyły się w trakcie lotu. “To moja wina”
Vekić wraz ze sztabem szkoleniowym udała się do Meksyku helikopterem. Podczas lotu wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Nagle otworzyły się jedne z drzwi śmigłowca. Tylko dzięki szybkiej reakcji tenisistki udało się uniknąć tragedii.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na stronie głównej Gazeta.pl
O całym zajściu poinformowała sama zainteresowana. – Podróż przebiegała spokojnie. Było super do momentu otwarcia drzwi. Właściwie to moja wina, że doszło do niebezpiecznej sytuacji. Zanim ruszyliśmy, zrobiło mi się bardzo gorąco, więc uchyliłam delikatnie drzwi, aby wpuścić powietrze. I wygląda na to, że niewłaściwie je zamknęłam – ujawniła tenisistka.
– Po 10 minutach lotu drzwi nagle się otworzyły. Muszę przyznać, że spanikowałam. Chłopcy zaczęli krzyczeć z tyłu. Ja siedziałam z przodu. Pilot jednak nie był zdziwiony tą sytuacją i od niechcenia powiedział: “Nic się nie stanie”. Byłam przerażona, ale na szczęście opanowałam nerwy i zamknęłam drzwi – kontynuowała.
Ostatecznie Vekić dotarła do Guadalajary cała i zdrowa. Przygoda z helikoptera nie wpłynęła negatywnie na jej formę. W pierwszym meczu Chorwatka nie dała większych szans Laurze Pigossi (108. WTA) i pokonała ją 6:4, 6:1. W kolejnej rundzie Vekić zmierzy się z Weroniką Kudiermietową (12. WTA).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS