W niedzielę w Zielonej Górze odbędzie się decydujący mecz o awans do żużlowej ekstraligi, znamy awizowane składy. Wojewoda nie chciał narażać się kibicom i nie zamknął trybun, o co wnioskowała policja.
Wojewoda lubuski Władysław Dajczak z PiS swoją decyzję ogłosił w czwartek. Nie było to zaskoczenie, bo klub już wcześniej rozwiesił w mieście plakaty zapraszające kibiców na to widowisko. Stelmet Falubaz musiał mieć informacje z pierwszej ręki, jako że klubem współrządzi urząd miasta od siedmiu lat blisko współpracujący z partią rządzącą.
Zamknięcia trybun stadionu przy ul. Wrocławskiej domagała się policja. Poskarżyła się na klub, że już od długiego czasu nie potrafi zadbać o bezpieczeństwo na stadionie, w tym powstrzymać fanów przed wnoszeniem rac i innych materiałów pirotechnicznych. Wniosek do wojewody policja skierowała po przeanalizowaniu wydarzeń z półfinałowego meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS