A A+ A++

Finał Fortuna Pucharu Polski będzie kolejną odsłoną pojedynku między szwedzko-portugalskim duetem Lecha Poznań a najważniejszym zawodnikiem Rakowa Częstochowa. Na potwierdzenie wyboru właśnie tej trójki piłkarzy wystarczy podać ich statystyki z tego sezonu – Ivi Lopez 19 goli/12 asyst, Mikael Ishak 16 goli/6 asyst oraz Joao Amaral 15 goli/8 asyst.

“Obecny Lech Poznań to najlepszy zespół, w jakim grałem”

O ile gra Rakowa w dużej mierze w ofensywie opiera się właśnie na Hiszpanie, to w Lechu Poznań rozkłada się to na większą liczbę piłkarzy. Kolejorz obecnie czerpie mnóstwo korzyści m.in. z postawy oraz współpracy Ishaka i Amarala. Oczywiście bywały w tym sezonie również słabsze momenty, ale mimo wszystko nie można sobie wyobrazić obecnie gry Lecha bez Szweda w ataku oraz Portugalczyka operującego za jego plecami. – Świetnie się uzupełniamy. On się cofa, ja idę do przodu, a za chwilę zamieniamy się rolami. Ta współpraca jest bardzo ważna dla zespołu. Na boisku chcę pomóc Ishakowi w zdobyciu jak największej liczby bramek w tym sezonie. To, że obecny okres wygląda lepiej niż mój poprzedni pobyt w Lechu wynika m.in. z tej współpracy i z tego, że trener daje mi pewność siebie. No i co najważniejsze, obecny zespół to najlepsza drużyna, w jakiej kiedykolwiek grałem. Jakość na każdej pozycji i wiele opcji dla trenera, coś takiego nie zdarzyło mi się wcześniej – komentuje portugalski pomocnik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDrożyzna zrobiła swoje. Właściciel Biedronki ujawnił, co się dzieje z klientami
Następny artykułUroczystości z okazji uchwalenia Konstytucji 3 Maja