A A+ A++

Przez godzinę piłkarze obu drużyn testowali cierpliwość kibiców. Oglądaliśmy futbolowe szachy, emocji było jak na lekarstwo. Rosły wątpliwości, czy kolejny turniej w kalendarzu ma sens. Końcówka tego wieczoru wynagrodziła jednak cierpienia.

Wystarczył gol Mikela Oyarzabala, by tempo nabrało przyspieszenia. Francuzi rzucili się do odrabiania strat i błyskawicznie wyrównali. Asystował Kylian Mbappe, efektownym strzałem z dystansu popisał się Karim Benzema, Unai Simon nie sięgnął podkręconej piłki i po dwóch minutach rywalizacja zaczynała się od nowa.

Czytaj więcej

Jej finał był szczęśliwy dla Francji. Mbappe dostał podanie od Theo Hernandeza, zwiódł bramkarza i trafił na 2:1. Wydawało się, że był na spalonym, interweniował VAR, ale gol został uznany, bo piłkę po drodze dotknął jeszcze hiszpański obrońca.

Hiszpanie w końcówce przypuścili szturm na francuską bramkę, ale nie znaleźli sposobu na świetnie spisującego się Hugo Llorisa. Trójkolorowi okazali się mistrzami powrotów, bo w półfinale, przegrywając 0:2, pokonali Belgów. Za zwycięstwo w turnieju zarobili 6 mln euro, zostali pierwszą drużyną, która do mistrzostwa Europy i świata dołożyła triumf w Lidze Narodów.

Ta niedziela miała należeć do Włochów. Ale mistrzowie Europy w półfinale potknęli się o Hiszpanię i pozostała im gra o trzecie miejsce … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWTA Indian Wells. Weronika Kudiermietowa – Iga Świątek. Skrót meczu. WIDEO
Następny artykułLempart znów w akcji. Uderzony policjant i mandaty