A A+ A++

– To były dwa lata batalii i dwa lata przeogromnych nerwów – podkreśla Aleksandra Czechowska z opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które właśnie dwa lata temu interwencyjnie odebrało owczarka niemieckiego z miejscowości Kały w gminie Murów. Pies wykorzystywany był do pilnowania jednej z firm. Przebywał w kojcu, miał m.in. otwarte rany na ciele, ropiejące rany wokół oczu duże problemy z poruszaniem się, a jego tkanka mięśniowa była w zaniku. Leczenie zwierzęcia zajęło kilka miesięcy i kosztowało kilkanaście tysięcy złotych. Sprawa zaniedbanego psiaka poruszyła całą Polskę. W ciągu kilku dni na ratowanie chorego zwierzęcia zebrano ponad 22 tysiące złotych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzisiaj Dzień Wikipedii
Następny artykułTrzymać warzywa w lodówce, czy nie? Odpowiedz na to pytanie znajdziesz w zaskakującym miejscu