Chris Evans, któremu światową sławę przyniosła rola Kapitana Ameryki, nie od razu był chętny na wcielenie się w tę postać. Jak się okazuje, ostatecznie do zmiany zdania przekonała go… jego mama – Lisa Evans.
- Chris Evans początkowo odrzucił rolę Kapitana Ameryki;
- aktor obawiał się utraty „przywilejów” związanych z brakiem rozpoznawalności;
- ostatecznie do zmiany zdania przekonała go jego mama – Lisa Evans.
Chris Evans to aktor, którego obecnie wielu (a może nawet większość) widzów kojarzy z rolą Kapitana Ameryki w filmach sygnowanych przez Marvela. Co ciekawe, aktor początkowo odrzucił propozycję wcielenia się w tego charakterystycznego superbohatera, a do zmiany zdania ostatecznie przekonała go dopiero jego mama – Lisa Evans. Jak można wyczytać w wywiadzie przeprowadzonym przez serwis Esquire, powodem pierwszej decyzji był fakt, że po wystąpieniu w filmowym Kapitanie Ameryce rozpoznawalność na całym świecie miał w zasadzie „jak w banku”, co nie do końca mu się podobało.
Obecnie trudno sobie wyobrazić filmowego Kapitana Amerykę z twarzą inną niż Chrisa Evansa.
Jak powiedziała Lisa Evans, Chris cieszył się wówczas z tego, że kariera w żaden sposób nie kolidowała z jego życiem osobistym, a utrata tego „przywileju” była dla niego czymś „przerażającym”. Niemniej po odrzuceniu propozycji wcielenia się w rolę Steve’a Rogersa aktor zadzwonił do mamy z prośbą o radę. Usłyszał, że bynajmniej nie wpłynie to negatywnie na jego życie, lecz zwiększy roztaczające się przed nim możliwości (również, a może przede wszystkim, finansowe). Dopiero wtedy zdecydował się zmienić zdanie i przyjąć ofertę.
Reszta jest już historią, a Chris Evans może teraz dumnie stać obok takich osobistości jak Robert Downey Jr., Chris Hemsworth, Mark Ruffalo czy Scarlett Johannson. Mimo wszystko nie należy zapominać, że niewykluczone, iż aktor będzie musiał sporo się napocić, by do końca swojej kariery nie być kojarzony tylko z jedną rolą. Evansa zobaczymy niedługo w miniserialu, który 24 kwietnia zadebiutuje w usłudze Apple TV+. Mowa o Defending Jacob opowiadającym o rodzicach, których czternastoletni syn został oskarżony o morderstwo.
A co by było, gdyby Evans ostatecznie nie przyjął roli Kapitana Ameryki? Cóż, jego miejsce zająłby inny aktor – rozważano między innymi angaż Johna Krasinskiego, Garretta Hedlunda lub Sebastiana Stana.
- Marvel – oficjalna strona internetowa
Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS