A A+ A++
  • Film, chociaż nie jest profesjonalną produkcją, został doceniony na całym świecie
  • Mimo to, obraz nie pojawił się w programie polskiego festiwalu grozy. Formalnie film był zbyt długi i “nie mieścił się w planie festiwalowym”
  • Myślę jednak, że nie bez znaczenia jest to, co wydarzyło się w Tatrach w sierpniu tego roku. Wtedy dwóch grotołazów zginęło w jednej z jaskiń – uważa reżyser

– To, co się dzieje jest niesamowite. Część tych festiwali to nawet nie są festiwale przeznaczone dla amatorów. Otrzymujemy nagrody i wyróżnienia w konkursach obok prawdziwych gwiazd, czy wysokobudżetowych produkcji – mówi Onetowi Jakub Boruń, reżyser filmu.

Film miał swoją premierę prasową 19 maja tego roku. Później trafił na festiwale. Do tej pory zgarnął nagrody m.in. w Kalkucie, Nowym Jorku, Los Angeles. – To tym większe zaskoczenie, że w niektórych festiwalach brane były pod uwagę jedynie filmy profesjonalne. Nawet w regulaminie znajdował się taki zapis. Ale spróbowaliśmy i się udało, więc chyba naprawdę możemy być dumni. Mówię “możemy”, bo to zasługa całej ekipy filmowej – mówi Boruń.

Foto: Materiały dystrybutora

Kadr z filmu “Stoję za tobą”

W festiwalu Actors Awards Los Angeles nagrody zgarnął nie tylko sam Jakub Boruń, który poza reżyserowaniem filmu, zagrał w nim główną rolę. Najlepszą rolę drugoplanową odegrała według jurorów Małgorzata Klon, a duet Jakuba Borunia i Michała Nowa został “najlepszym duetem aktorskim”.

– Udało nam się spełnić też jeszcze jedno marzenie. Bardzo chcieliśmy, żeby “S … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa świecie sprzedaje się coraz więcej broni
Następny artykułPrzygotowani do zimy