Film fabularny o Macieju Berbece i Adamie Bieleckim już gotowy. Przed 10. rocznicą tragedii na Broad Peak [WIDEO]

Maciej Berbeka w marcu 2013 r. nie wrócił z wyprawy na ośmiotysięcznik, podobnie jak towarzyszący mu Tomasz Kowalski. Jako pierwsi weszli na Broad Peak (8047 m n.p.m.) zimą, jako kolejni zostali w górach na zawsze. Chcieli zmierzyć się z własnymi słabościami, sprawdzić się, być, gdzie jeszcze nikt inny nie był. Tamtą wyprawę przeżyli pozostali dwaj zdobywcy – Adam Bielecki i Artur Małek.

Ojciec Macieja Berbeki też zginął w górach

W takich chwilach – gdy spotykamy się ze śmiercią – często pojawia się rozpacz, chce się znaleźć proste wytłumaczenie, dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Szuka się więc winnych. Tylko kto tu miałby być winny – himalaiści, góry czy może Stwórca, jeśli się w niego wierzy? Zabrzmi to brutalnie, ale śmierć jest wkalkulowana w bycie himalaistą. W ogóle włóczenie się po górach nie jest najbezpieczniejszą formą spędzania czasu. Ktoś, kto chce być taternikiem, ratownikiem TOPR, alpinistą czy wreszcie himalaistą, musi sobie zdawać z tego sprawę.

Zgłoś naruszenie/Błąd