Filiżanki z PRL‑u są sporo warte. Sprawdź, czy nie masz ich w piwnicy
Zestaw porcelany “Dorota” z czasów PRL-u jest obecnie sporo wart
Źródło zdjęć: © NAC | NAC
23.05.2024 09:03, aktualizacja: 23.05.2024 09:27
Kiedyś znajdował się w wielu polskich domach, teraz mało kto pamięta o tym modelu. Okazuje się, że fani designu z czasów PRL-u poszukują elementów porcelanowej zastawy. Za te filiżanki można dostać sporą sumę.
Wiele osób docenia porcelanę z czasów PRL-u, uznając ją za wyjątkowe rzemiosło artystyczne. Obecnie naczynia z tego okresu przeżywają renesans popularności. W latach 50. i 60. XX wieku działało wiele zakładów ceramicznych i fabryk porcelany, produkujących przedmioty codziennego użytku, z których część zyskała status kultowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porcelana z czasów PRL-u wyróżniała się unikalnymi wzorami. Główne ośrodki produkcji porcelany znajdowały się w Ćmielowie, Chodzieży, Bolesławcu i Włocławku. Wiele wzorów naczyń było tworzonych przez utalentowanych artystów i rzemieślników, a niektóre kolekcje były produkowane w bardzo ograniczonych ilościach, co czyni je dziś wyjątkowo cennymi i poszukiwanymi.
Za tę zastawę możesz dostać krocie
Miłośnicy designu z okresu PRL-u poszukują zestawu o nazwie “Dorota”, który wykonany jest z ćmielowskiej porcelany. Za design tego serwisu odpowiada malarz, rzeźbiarz i projektant Lubomir Tomaszewski, który w 1956-1965 roku pracował w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego i współpracował z Zakładami Porcelany “Ćmielów”. To właśnie Tomaszewski stoi za oryginalnym i nietypowym kształtem zestawów “Dorota” oraz “Ina”.
Czytaj także: Może być wart tysiące złotych. Sprawdź, czy nie masz w domu
Zaprojektowany przez Tomaszewskiego serwis “Dorota” z 1961 roku zdobył uznanie i liczne nagrody, stając się jednym z jego najbardziej znanych dzieł. Inspiracją dla projektu były badania nad mechaniką dłoni, a celem było stworzenie naczyń o maksymalnej funkcjonalności.
Lubomir Tomaszewski zerwał z tradycyjnymi formami naczyń, czego przykładem jest dzbanek o spłaszczonym, półkulistym kształcie, który zapewniał stabilność i wygodę użytkowania dzięki środkowi ciężkości umieszczonemu bezpośrednio pod dłonią.
Obecnie za serwis “Dorota” można dostać sporo gotówki
Nietypowy kształt i funkcjonalność dzieła Tomaszewskiego i “Ćmielowa” sprawiły, że serwis “Dorota” szybko zyskał uznanie nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami. Praca projektanta została nawet nagrodzona złotym medalem na Międzynarodowej Wystawie Form Przemysłowych w Paryżu w 1963 roku.
Dzisiaj za serwis “Dorota” można dostać sporo pieniędzy. Okazuje się, że zestaw składający się z czterech filiżanek, czterech spodków, dzbanka z pokrywką, cukiernicy i mlecznika w jednym z domów aukcyjnych został wyceniony na 4-6 tys. zł. Zainteresowani kupcy uznali jednak, że jest wart o wiele więcej i ostatecznie cały zestaw został sprzedany za 8,5 tys. zł.
Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS