Overbooking dla jednych stanowi koszmar nie do opisania, dla drugich z kolei – powód do radości. Jeszcze inaczej zareagował na to zjawisko Filip Chajzer. Jak wynika z postu opublikowanego przez dziennikarza na Facebooku, był przekonany, że to tylko “miejska legenda”.
Filip Chajzer padł “ofiarą” znanego zjawiska w branży lotniczej
“Ja myślałem, że to jest urban legend, ale właśnie pierwszy raz w życiu jestem ofiarą zjawiska OVERBOOKING” – napisał we wtorek (21 lutego) dziennikarz na swoim facebookowym profilu. “Masz bilet na samolot, ale do niego nie wsiadasz, bo linia sprzedała więcej biletów niż miejsc siedzących, a stojących nie ma. WARSu też nie ma, a wiadomo, że tam leci się najlepiej” – zażartował we wpisie i dodał, że obsługa lotniska zaproponowała dwa rozwiązania.
“Do wyboru była bramka numer jeden, czyli lot, a w bramce numer dwa spontaniczny nocleg w WWA. Do drugiej dopłacała jeszcze 250 eurasów na spontaniczną imprezę”. Filip Chajzer widząc, że pozostali pasażerowie nie kwapią się z decyzją, wybrał drugą opcję. Całą sytuację podsumował krótko: “Mam za to ZONKA… I 250 Eurasów”.
Co przysługuje za overbooking? Lepiej znać swoje prawa
Overbooking, inaczej nadsprzedaż, to sytuacja, w której linia lotnicza sprzedała więcej biletów niż miejsc dostępnych w samolocie. Dochodzi do niej, gdy wszyscy, którzy wykupili bilet i przeszli odprawę, stawili się na lot. W takiej sytuacji któryś z pasażerów może nie wejść na pokład. Załoga samolotu lub obsługa lotniska pyta wtedy zwykle, czy są ochotnicy, którzy chcieliby zostać. Jeśli nikt się nie zgłosi, kandydaci zostają wyłonieni losowo.
Podróżni, na których padło, mogą wtedy zwykle wybrać, czy chcą zwrot kosztów, czy też alternatywny transport do miejsca docelowego. Pasażerowi, który nie zostanie wpuszczony na pokład, przysługuje prawo do różnych świadczeń. W pierwszej kolejności przewoźnik musi zapewnić dostęp do posiłków i napojów oraz zakwaterowanie w hotelu w przypadku oczekiwania na lot zastępczy. Ponadto linia lotnicza zobligowana jest także do wypłacenia odszkodowania. Jego wysokość zależy od długości trasy, jednak zwykle jest to kwota rzędu 250-600 euro.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS