W ostatni weekend środkowy obrońca w drugim spotkaniu z rzędu znalazł się w wyjściowym składzie Wisły Kraków. Jego obecność na boisku nie pomogła drużynie Jerzego Brzęczka – do przerwy przegrywała 1:3, a ostatecznie mecz zakończył się porażką 2:3. Sam Colley opuścił boisko po pierwszej połowie.
Długa przerwa Colleya
Jak poinformowała Wisła Kraków na swojej stronie internetowej, szwedzki obrońca przeszedł badania, które wykazały uszkodzenie więzadeł więzozrostu barkowo-oboczyjkowego. Wskutek tego rozpoczął już rehabilitację, jednak niewykluczone, że w zależności od postępów w leczeniu niezbędne będzie przeprowadzenie zabiegu operacyjnego.
Na tym jednak problemy obrońcy się nie kończą. W meczu z Puszczą doznał także uszkodzenia więzadła stawu skokowego i stawu kolanowego, jednak urazy te nie będą wymagały podjęcia ingerencji chirurgicznej. Wystarczające będzie leczenie rehabilitacyjne.
Colley ważnym piłkarzem Wisły
Joseph Colley trafił do Wisły Kraków w styczniu 2022 roku za darmo z Chievo Verona. Wcześniej posiadający gambijskie korzenie Szwed reprezentował barwy szwedzkiego IK Sirius, młodzieżowych zespołów Chelsea, a także juniorskich zespołów IF Brommapojkarna.
Po transferze do krakowskiego klubu, Colley stał się ważną postacią w drużynie, rozgrywając 12 z 16 meczów w Ekstraklasie i Pucharze Polski. Po spadku Wisły do Fortuna 1. Ligi, szwedzki środkowy obrońca rozegrał zaledwie cztery z możliwych 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Teraz jego przerwa w grze może potrwać znacznie dłużej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS