A A+ A++

Do zdarzenia doszło podczas finału rywalizacji na Sardynii. Na czele był Sainz, a tuż za nim jechał Johan Kristoffersson. Gdy oba elektryczne SUVy Odyssey 21 zbliżały się do zwężenia trasy, doszło do kontaktu.

Z dostępnych materiałów można wywnioskować, że Kristoffersson uderzył w prawy tylny narożnik samochodu Sainza. Dwukrotny rajdowy mistrz świata i trzykrotny zwycięzca Dakaru rolował.

Czytaj również:

60-latek o własnych siłach wydostał się z rozbitego pojazdu, ale został zabrany do szpitala na badania. Te nie wykazały żadnych obrażeń o czym poinformował sam Sainz, nie ukrywając przy okazji pretensji do rywala.

– Szczęśliwie wszystkie badania przebiegły w porządku i właśnie mnie zwolniono ze szpitala, chociaż czuję spory ból – przekazał Sainz. – Jednak jestem bardzo rozczarowany tym, co stało się na trasie i jeszcze bardziej faktem jedynie 30-sekundowej kary dla tego, kto spowodował ten wielki wypadek.

– W mojej przeszło 40-letniej karierze nie zdarzyło się do tej pory, by tak poważne przewinienie nie spotkało się z właściwą karą. Dziękuję wszystkim za wiadomości i wsparcie.

Do słów Sainza odniósł się Ben Sulayem. Prezydent FIA za pośrednictwem mediów społecznościowych zapowiedział, że departament odpowiedzialny w federacji za bezpieczeństwo przyjrzy się zarówno raportowi, jak i samemu zdarzeniu.

Polecane video:

akcje

komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFIA zatwierdziła zwiększenie budżetów zespołów
Następny artykułDezynsekcja Kielce – kiedy ją wykonujemy?