A A+ A++

Limity toru były już głównymi bohaterami zmagań w Austrii i Katarze, natomiast w USA również odegrały znaczącą rolę, bowiem przyczyniły się pewnych modyfikacji na tamtejszym obiekcie. Po tym jak, w piątkowej czasówce skreślono wiele czasów – w tym kluczowy Maxa Verstappena – w sobotę pojawiły się znacznie pogrubione białe linie w trzech zakrętach.

Miały one zastopować liczbę szerokich wyjazdów i faktycznie przyniosło to efekt w sobotnich zmaganiach. W niedzielę sytuacja powróciła jednak do normy, gdyż na liście skreślonych wyników znalazło się aż 35 czasów. Najczęściej padało na niej nazwisko Alexa Albona, który jako jedyny był ukarany 5-sekundową karą w głównym wyścigu za liczne łamanie granic.

Śledztwo Auto Motor und Sport wykazało z kolei, że odnotowanych wykroczeń powinno być zdecydowanie więcej – głównie dzięki Sergio Perezowi. Z nagrań z kamery pokładowej wynika bowiem, że Meksykanin regularnie skracał sobie zakręt nr 6. Jeden z użytkowników Twittera/X wyliczył, że dopuścił się tego aż… 28 razy, co powinno przełożyć się w 75-sekundową karę.

FIA natomiast odnotowała zaledwie jedno takie wykroczenie. Było to spowodowane złym postawieniem kamery CCTV (monitorującej), która została ustawiona pod złym kątem w tymże zakręcie. W związku z tym osoby odpowiedzialne za sprawdzanie limitów nie mogły jednoznacznie ocenić, czy doszło do ich przekroczenia.

Zresztą był to też powód, dla którego Albon nie otrzymał większej sankcji za swoje przewinienia. Taką argumentację przyjęli sędziowie w swoim orzeczeniu:

“Na podstawie dostępnego materiału wideo (nieobejmującego kamery CCTV) sędziowie stwierdzają, że mogły zaistnieć pewne przesłanki wskazujące na złamanie limitów toru w zakręcie nr 6. Dostępne dowody nie wystarczają natomiast do tego, by dokładnie i jednoznacznie orzec, że doszło do jakiegokolwiek przewinienia i z tego powodu nie podejmuje się żadnych działań”, napisano w dokumencie FIA.

AMuS zwróciło się oczywiście z całą sprawą do Federacji i otrzymało odpowiedź potwierdzającą, iż inni kierowcy również w podobny sposób łamali limity toru w “szóstce”. Ma to być główny temat piątkowej odprawy z zawodnikami w Meksyku. Część z nich miała bowiem być bardzo zaskoczona tym, że Perez nie otrzymał żadnej kary w USA.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek na Nowym Mieście. Samochód potrącił mężczyznę
Następny artykułUM Łódź: Grot Budowlani Łódź nokautują beniaminka. Stal Mielec nie miała szans