Pisaliśmy o nich wczoraj, ale wtedy umknął nam jeden drobny aczkolwiek istotny szczegół.
Okazuje się bowiem, że ciało zarządzające Formułą 1 od strony regulacyjnej postanowiło również zmienić przepisy w zakresie tego co jest postrzegane jako “niebezpieczna konstrukcja” i nadało sędziom nieco większe prawa, gdy taka sytuacja zaistnieje.
Poprzednio regulamin przewidywał, że “sędziowie mogą wykluczyć pojazd, którego konstrukcja uważana jest za niebezpieczną.”
Teraz jednak przepis nabrał mocniejszego znaczenia, umożliwiając sędziom zablokowanie nawet wyjazdu na tor takiemu bolidowi.
“Sędziowie mogą zabronić udziału pojazdowi, którego konstrukcja uważana jest za niebezpieczną. Jeżeli taka informacja stanie się oczywista w trakcie sesji, decyzja może być nałożona ze skutkiem natychmiastowym.”
Takie brzmienie przepisów nadaje więc sędziom dodatkowych uprawnień do wykluczenia bolidu jeszcze zanim ten wyjdzie nawet na tor.
Niewykluczone, że wszystko wiąże się z ostatnią dyrektywą techniczną dotyczącą pomiaru skali efektu porposingu. FIA chce bowiem mierzyć oscylacje bolidu i jeżeli ten nie będzie spełniał wymagań, móc go wykluczyć z udziału w sesji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS