Festiwal zaczynał w 2012 roku jako Sophiscapes. Muzyka. Plastyka. Słowo, jednak już rok później organizatorzy zdecydowali, że pod skrzydła wezmą wyłącznie polskich twórców i nadadzą mu polską nazwę. Pierwsza edycja festiwalu zostawiła po sobie przekonanie, że trzech płaszczyzn działania twórców – muzyki, plastyki i słów, nie należy rozdzielać. Bo przecież można usłyszeć obraz, namalować słowo, muzyce nadać barwę.
– Każdy z nas, jako odbiorca, jest po trosze synestetykiem. Podczas festiwalu Synestezje stoimy bardzo blisko naszych artystów, którzy komponując – mają przed oczami obrazy, pisząc słowa – słyszą ich melodię, malując obraz – wyczuwają jego brzmienia i treść. Jest to proces uniwersalny, a jednocześnie indywidualny, wspólny wszystkim, ale także jednostkowy. Zjawisko, które kusi, by przeprowadzić eksperymenty i prowokuje do różnych doświadczeń – mówi Daria Starzyczny z Fundacji Studentów i Absolwentów AGH ACADEMICA oraz Uczelnianej Rady Samorządu Studentów, organizujących festiwal.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS