Pandemiczna rzeczywistość pokrzyżowała w tym roku plany wielu największych europejskich festiwali. Tym bardziej słowa uznania należą się organizatorom, że mimo przeciwności losu zdołali przygotować tak olbrzymie przedsięwzięcie.
A publiczność nie zawiodła. Z każdą godziną festiwalowiczów przybywało. I choć teren, na którym odbywa się to największe w regionie muzyczne wydarzenie, zajmuje znaczną część chorzowskiego parku, wieczorową porą zaczynało się robić tłoczno, co pokazuje, że wielu stęskniło się za muzyczno-festiwalowymi emocjami.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS