A A+ A++

Po południu w Zandvoort było nieco cieplej niż rano, ale dalej warunki idealnie sprzyjały testowaniu bolidów. Było sucho, temperatura powietrza podskoczyła do przyjemnych 26 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 26 stopni.

Nie wszystko układało się jedynak po myśli organizatorów, gdyż usterce uległ system przekazywania wyników, a część ekip miała problem z komunikacją na linii pitwall – kierowca.

Na początku sesji znaczna część kierowców korzystała tradycyjnie z twardszych mieszanek. Jednym z nielicznych, którzy wyjechali z boksów na miękkich oponach był Max Verstappen, który rano przez usterkę skrzyni biegów stracił praktycznie całą sesję i miał co nadrabiać po południu.

Po perfekcyjnym weekendzie w Belgii, kolejny domowy wyścig dla mistrza świata nie rozpoczął się już tak dobrze. Piątkowe zmagania Holender zakończył bowiem na odległej 8. pozycji.

Najszybsi po południu okazali się kierowcy Ferrari. Charles Leclerc na swoim najszybszym okrążeniu wyprzedził o zaledwie 0,004 sekundy Carlosa Sainza. Na trzecim miejscu drugą sesję treningową ukończył Lewis Hamilton.

Wąska nitka toru ponownie przysporzyła sporo problemów kierowcom, którzy zwłaszcza na początku blokowali się na szybkich okrążeniach.

Sama sesja do ostatnich minut przebiegała jednak wyjątkowo sprawnie i spokojnie. Poza nielicznymi szerokimi wyjazdami wynikającym z szukania limitów toru obyło się bez większych incydentów. Na 10 minut przed końcem treningu z toru wypadł Yuki Tsunoda. Japończyk robił co w jego mocy, aby samodzielnie wyjechać z pułapki żwirowej, ale ostatecznie nie obyło się bez pomocy z zewnątrz i przerwania zajęć czerwoną flagą.

Dla kierowcy AlphaTauri był to definitywny koniec dzisiejszych zmagań, a pozostałym zawodnikom po oczyszczeniu toru pozostały tylko cztery minuty na wyjazd i poprawę czasu.

Max Verstappen był pierwszym, który wyjeżdżał na tor, ale mimo posiadania kompletu miękkich opon nie zdołał poprawić swojego wyniku, kończąc sesję dopiero na ósmym miejscu.

Za czołową trójką upalał się Lando Norris z McLarena, który tydzień temu w Spa zaliczył koszmary występ. Jego perspektywy na Zandvoort wyglądają więc znacznie lepiej, jeżeli wyniki pierwszego i drugiego treningu można przyjąć za miarodajne.

Za zawodnikiem McLarena w zestawieniu czasów uplasował się George Russell, który wyprzedził Lance’a Strolla oraz Fernando Alonso.

Czołową dziesiątkę obok Verstappena zamykali jeszcze Esteban Ocon i Daniel Ricciardo.

Jedyny Japończyk w stawce mimo pechowego wyjazdu po za tor w końcówce sesji zdołał ją zakończyć przed swoim zespołowym partnerem na 11. miejscu Pierre Gasly był dopiero 16, a między nimi znaleźli się: Perez, Schumacher, Vettel i Zhou.

Stawkę tym razem zamykali: Albon, Bottas, Magnussen i Lattifi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPHARMA RACE WARS: While Pfizer places all races at risk with their COVID vaccines, WHITES and ASIANS are NOT allowed to apply for Pfizer’s fellowship grant program
Następny artykułNa kogo postawił Probierz? Powołania z lig zagranicznych do reprezentacji U-21